Jest Irlandczykiem z Irlandii Północnej. Obywatelem Wielkiej Brytanii. Narodowość Irlandczyk, obywatelstwo brytyjskie.

czemu zakładać, że wybiera role kierując się przekonaniami? sądzę, że to niezwykle rzadkie zajwisko.

Nie zakładam, pytam. Subtelna różnica.

chyba jednak nie masz racji w ostatnim poscie. pytajac zakładasz, czyż nie? "... ale już granie Michaela Collinsa trochę przeczy całej mojej układance. Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale może ... tylko poprostu jest takim aktorem, któremu takie animozje nie przeszkadzają. Teraz na wiki przeczytałem, ... to chyba by wszystko tłumaczyło." nie było żadnych założeń?

Jesteś tępy, więc lepiej się nie odzywaj. Po pierwsze to ty nie masz racji, piszesz "pytajac zakładasz, czyż nie?"
No więc moje zdanie wyglądało tak: "Nie zakładam, pytam. Subtelna różnica." To jest stwierdzenie, niedouku. Co to jest, próbujesz stworzyć listę najsłynniejsztch cytatów, które nigdy nie padły?
"Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale może poprostu Liam Neeson jest Irlandczykiem - tak mi coś zapadło w pamięci, a może jest Brytyjczykiem, tylko poprostu jest takim aktorem, któremu takie animozje nie przeszkadzają."
"to chyba by wszystko tłumaczyło" odnosi się do pytania o jego narodowość, a nie wybieranie ról przekonaniami. Gdybym miało to odnosić się do ról, to nie pisałbym "Nie wiem czy dobrze pamiętam, ale może poprostu Liam Neeson jest Irlandczykiem - tak mi coś zapadło w pamięci, a może jest Brytyjczykiem, tylko poprostu jest takim aktorem, któremu takie animozje nie przeszkadzają.". Widzisz tu stawiam tezę, że może jest aktorem, któremu takie animozje nie przeszkadzają, nie stwierdzam czy jest, piszę, że może jest taki, a może taki. Jesteś debilem, wiesz? Albo wiesz i odpowiadasz na moje pytanie, albo po prostu się nie odzywaj. Mogę śmiało powiedzieć, iż jesteś filmwebowym trollem, nie wiesz jak odpowiedzieć na pytanie, więc czepiasz składni i tego czy zakładam, czy pytam o bycie aktorem z animozjami. Zobacz sam, dwa twoje posty - zero odpowiedzi - natomiast podważanie moich. I tak nie masz racji, udowodniłem to. Poprostu chciałeś coś napisać, ale za bardzo nie wiesz co. Będziesz mi teraz próbował wmówić, że założyłem tak? A jak przyznam się, to mnie zlinczujesz, iż zrobiłem takie założenie? Chyba jakieś kompleksy tobą targają. Bądź merytoryczny, a nie upierdliwy. Zaczynasz mnie denerwować.

wiesz co, przeczytałem pierwsze zdanie i odechciało mi się czytać reszty. jednak przeczytałem. cham z Ciebie niezwykły, pyskacz i zarozumialec - zaczynasz mnie denerwować - co to ma być, groźba? grzecznie pytałem. jak komentarza nie usuną, to rozważę sprawę prawną, bo nie życzę sobie takiego zachowania. a odpowiedź, pełna błędnych założeń. bez odbioru - z pewnym typem ludzi nie rozmawiam.

Żebyś wiedział, ja też założe sprawę, bo kłamałeś na mój temat. Mówiłeś, że powiedziałem, coś czego nie powiedziałem. Sam wyzywasz od chamów. Debil obraża, podobnie jak cham, więc jak ty zakładasz sprawę, to ja również za chama. Kolejny przykład twojej niekonsekwencji. Zarzuczasz komuś złe zachowanie, a sam się tak zachowujesz. I jeszcze do sądu chcesz podawać. To jak jesteś taki konsekwentny, to powinieneś dopisać: mnie też proszę podać za chama. To jest hipokryzja z twojej strony. No więc, ja zakładam dwie sprawy. Za pomówienie i za chama. A ty ile? Będzie mnie sądem straszył. Już lataj po sądach, twoje jedyne zajęcie."grzecznie pytałem" Serio? "chyba jednak nie masz racji w ostatnim poscie" To jest pytanie? Wiesz, co? Wkurzasz ludzi, a potem masz pretensje i grozisz sądami. No leć, cwaniaku, już. Najlepiej do trybuału w Hadze, za zbrodnie wojenne, książę się znalazł. Taki piękny dzień sie zapowiadał, a muszę tracić czas na jakieś idiotyczne wymiany zdań. "pełna błędnych założeń." Widzisz, co ty robisz człowieku? Cały czas podważasz moje zdanie i jeszcze masz pretensje. Ciekaw jestem, jak ty się zachowujesz, jak ktoś cały czas podważa twoje zdanie.

1. poczytaj sobie coś kolego z logiki pytań, to zrozumiesz, że pytając zawsze zakładasz.
2. określenie "cham" jest opisem zachowania, w którym ktoś bez powodu wyzywam rozmówcę od: debili, tępych etc. ale widze z tej odpowiedzi, że mam do czynienia z człowiekiem niewykształconym, co to nawet nie zna znaczenia terminu "kłamstwo". zakładaj kolego ile spraw chcesz. ja tylko jedną.

Kolejne kłamstwo na mój temat. Jestem człowiekiem wykształconym, KOLEGO. Występuje o zabezpiecznie IP z którego konta piszesz, nie pozwolę, żeby ktoś kłamał na mój temat.

wystapiłem o zabezpieczenie IP z którego z Twojego konta nastapił wpis. w przypadku nieusunięcia obrazliwego wpisu przez Filmweb mój prawnik wystąpi do forum o wposmniane dane i spotkamy się w sądzie.

Wiesz,co? Nie mam ochoty na jakieś łażenia po sądach. Skoro takim typem jesteś człowieka, to twój problem. Ja wyciągam rękę - przepraszam, jeśli poczułeś się obrażony.

Tak jestem takim typem człowieka, że gdy na grzecznie zadawane pytania zostaję wyzwany od "debili", "trolli" oraz słyszę, że poprzez moje prawo do uczestnictwa na forum i pytania się o wpisy, ba rozmowy "zaczynam kogoś denerwować" etc, co przypomina groźenie, to czasem chcę pociągnąc kogoś do odpowiedzialności za wypowiadane słowa. Przyjmuję przeprosiny i uważam sprawę za zamkniętą. Pozwole sobie jednak nie kontynuować rozmowy, bo raczej się nie porozumiemy.

Rozumiem, że za chama, zarozumialca i pyskacza nie dostanę przeprosin. Spoko, rób jak ci się podoba. Jedni mają odwagę, inni nie.

Ja wam obu założę sprawę za to, że dostałem skrętu kiszki ze śmiechu czytając wasze posty. Domagam się odszkodowania - odkręcanie kiszki to drogi zabieg.

Z miłą chęcią rozwieję wszystkim jakiekolwiek wątpliwosci dotyczące GB, UK i Irlandii. Pozdrawiam i zachęcam do obejrzenia.
http://www.youtube.com/watch?v=rNu8XDBSn10

Czy to jest portal o obywatelstwach czy o filmach ?

Po co zakładasz takie durne tematy ?

A po co ty na swoim blogu zakładasz temat "One są boskie" ze zdjęciami jakiś sfotoszopowoanych lasek? To jest portal filmowy czy randkowy? Wpisz sobie porn pages i posiedź tam aż ci przejdzie. Po co takie debilne tematy?

A umiesz czytać czy nie ? To są osoby, aktorki i inne kobiety które są na FW.

Np. Kate Winslet jest tylko laską czy jest również aktorką jak myślisz ?

"To jest portal filmowy czy randkowy" dziękuję za uznanie :) ale ja w swoim życiu nie umówię się choćby z jedną laską z mojego blogu ... to nie ta liga.

Tak więc przemyśl człowiecze swój durny post który napisałeś do mnie.

"Tak więc przemyśl człowiecze swój durny post który napisałeś do mnie." Rozdwojenie jaźni masz kolego. Zadajesz mi pytania, które adresujesz do siebie.
"A umiesz czytać czy nie" Znowu to samo, ale odpowiem. Tak, umiem. Nie będę cię zmuszał do odpowiedzi, żebyś musiał kłamać, niechcąc się zbłaźnić.
"Np. Kate Winslet jest tylko laską czy jest również aktorką jak myślisz ?" Nieważne, co ja myślę, ważne czy ty myślisz.
"ale ja w swoim życiu nie umówię się choćby z jedną laską z mojego blogu' Wysoko się cenisz.
Liam Neeson jest tylko aktorem czy również obywatelem. Twoja logika jest bezsensu, bo nosi w sobie znamiona hipokryzji. Kate Winslet jest aktorką i laską, ale Liam Neeson już tylko aktorem, ale już nie obywatelem. Mów do dupy, to cię osra. Aha i nie można spytać, bo tomucho ustala jakie tematy można publikować. Nowy samozwańczy moderator filmwebu.

Można być z Irlandii Pn. ale być katolikiem (tak jak byc Polakiem ale Żydem, czy muzułmaninem). Jednak jeśli jest z Irlandii Pn. to jest Brytyjczykiem, jedynie mieszkającym na wyspie o nazwie Irlandia (nie w państwie o tej nazwie). Tak samo może być Rusek mieszkajacy w obw. Kaliningradzkim, choć ktoś może mówić, że ten Obwód jest bardziej polski niż ruski (przynajmniej terytorialnie).

Nie twierdziłem, że nie można. Nie wiem, gdzie to wyczytałeś w moim poście. Raczej pytałem o to, jak jest u niego, a nie jak może być. To chyba jest oczywiste.

No jeśli jest urodzony w Irlandii Pn., a w całej Wlk. Brytanii obowiązuje prawo ziemi (tak mi sie wydaje, że w większości krajów anglosaskich) to musi on być Brytyjczykiem, chyba, że zrzekł się obywatelstwa :)