Pozwoliłem sobie użyć cytatu z "Maskarady" T. Pratchetta, bo po prawdzie idealnie mi tutaj pasuje. Gra aktorska nie jest zła, ale nic nadzwyczajnego, za to uroda - litości; twarz porcelanowej lalki, sztuczna i okropna. W dodatku strasznie chuda jak na mój gust. Ale przynajmniej ma ładne włosy.