No niestety, jedno oko na Maroko, drugie na Kaukaz, a droga od jednego oka do drugiego to jakieś 200 mil. Maszkara.
Jestem nawet skłonna stwierdzić, że Lily jest brzydka, bo do klasycznych piękności to na pewno nie należy, ale i tak ją uwielbiam.
Oczy ma dość szeroko rozstawione, ale eyeliner jakoś to maskuje, za to są wielkie i ślicznie niebieskie.