a mnie ten ochrypły głos... i nadal mnie powala :D

dobrze ujęte:)

Beverly Hills to też trochę legenda :)
Ale jednak miło go znów oglądać :)

O tak zdecydowanie jest najprzystojniejszym aktorem w Beverly Hills 90210. Macie rację co do spojrzenia i głosu. Szkoda że uroda szybko przemija

mysle ze w jego przypadku uroda nie przeminela byl najprzystojniejszy w beverly hills prawdziwy facet :D:D mmmm ciacho ;p;p z takim moglabym byc do konca zycia :D:D

Dokładnie jest taki przystojny :)) Przynajmniej jak grał w Beverly Hills 90210 bo teraz już nie jest taki ładny ale jeszcze coś mu zostało z tamtych lat :)

Mi też podoba się jego spojrzenie i ochrypły głos, ale też jego styl bycia, nie jest takim grzecznym chłopcem i to mnie w nim pociąga :))

no wlasnie mnie tez :D:D kiedys widzialam taki program chyba w dzien dobry tvn o niegrzecznych chlopcach czyli wlasnie ze kobiety lubia takich niegrzecznych chlopcow :)) mysle ze mnie tez to w nim pociaga :P jest sto razy przystojniejszy od jasona priestley chodzilam po roznych forach i wszyscy zachwycaja sie jasonem priestleyem czyli brandonem i ja nie zgadzam sie z tym bo u mnie na pierwszym miejscu najprzystojniejszych beverly hills 90210 jest wlasnie dylan czyli luke perry a na drugim steve czyli ian ziering a tak w ogole to jak brenda rozstanie sie z dylanem to przestane to ogladac xD

a mi się właśnie wydawało, że wszyscy są zafascynowani Lukiem Perrym, a może raczej Dylanem :)) dla mnie Jason Priestley, czyli Brendon też jest przystojny, ale w mniejszym stopniu :P

JA PIERDZIELE!!! Ale on się posunął od czasów Beverly Hills!!
O matko xD
Czas dla nikogo nie jest łaskawy.. nawet dla gwiazd :)

co do roli w beverly to był moim ideałem mozna sie w nim zakochac od razu, niedosyc ze jest piekny to jeszcze taki nawrocony niegrzeczny chlopiec mmmmmm

Nom ten niegrzeczny chłopak jest super :D :)

Mi się zawsze bardziej Brandon podobał :) No, troszku się postarzeli nasi aktorzy :)

Heh...Troszkę ;P Ja wolę Dylana ale Brandon też nie jest brzydki :)

Ostatnio zaczełam oglądać BH 90210 i powiem szczerze, że to właśnie Dylan jest moją ulubioną postacią. Jest takim moim ideałem, wygląd, charakter, głos... ah.! wybuchowa mieszanka:) ale chyba musicie przyznać że jak spojrzycie na teraźniejsze zdjęcie Luke'a to nadal widać to spojrzenie... szkoda, że wszyscy tak szybko przemijamy... ten serial był kręcony 18 lat temu... chwyciła mnie zaduma:) ale no cóż, taka prawda:/

obu lubie ale Dylana zdecydowanie bardziej.nie zmienil sie za bardzo.tylko ma zmarszczki xD

ehh....booski Dylan w BH...Będę za nim tesknic bo zdjeli i nie emituja go juz o 16:50 tylko o 10:30, a ja jestem akurat w szkole:(:(:(

Weźcie dziewczynki pod uwagę, że on tak naprawdę grając postać dylana 18 letniego tak naprawdę ma 24 lata jako człowiek, także oprócz niewątpliwego czaru jego osoby trochę nadrabia wiekiem.
Dziewczyny w wieku właśnie 18latek lubią takich kolesi,niezależnych, nieodgadnionych , ekscentrycznych a zarazem życiowych.
Ale spójrzcie uczciwie koleś nie pracuje, w szkole orłem nie jest, kase od ojca bierze i marnotrawi, jak zabrakło kapusty to już żerował na walshach i u nich mieszkał i już tak kolorowo sie nie układało, juz nie był taki boski dla brendy i brendona. Po za tym wokól jego osoby ciągle przejawia się temat alkoholizmu a później brania narkotyków i wogóle nerwowego życia.
Wiec bycie z nim na końcu różowo się nie kończy, to jest właśnie typowy przykład kolesia na przeżycie fajnych chwil, np. wakacji, romantycznego czasu, ale nie na całe życie.

Co innego brendon z zasadami, pracowity,uczuciowy itd. jakoś według mnie lepszy materiał na stałą znajomość. Choć z drugiej strony on ciągle popada pomimo tej swojej rozropności i idealności w jakieś makabryczne tarapaty
( patrz. emilie, jazda po pijanemu itd.) , które nie powinny mu się przytrafić i o ile pamietam w dalszej czesci serialu brendon złe strony tez beda sie stale objawiać.

Tak czy inaczej fajnie sie ich ogląda w serialu.

bo wszystkie dziewczyny sie kochają w takich zbuntowanych dylanach ale potem i tak sie hajtają z takimi nudziarzami jak brandon. dylan to byl taki koles ze warto byloby spedzic chociaz te pare chwil z nim:P byloby wiecej wspomnien niz przez cale zycie z brandonem;P
jakie to glebokie, az nie wierze ze napisalam taka bzdure

Oni oboje są nieziemscy, każdy inny typ, w każdym można kochać co innego :)

Brandon też nie jest taki święty z tego co wiem. W jednym odcinku wyznaje miłość Emily a zaraz potem ma romans z Lucindą. Nie wiem jak to w końcu jest, bo przez ten Polsat nie obejrzałam sporo odcinków, ale w końcu Przez ten czas co Dylan był z Brendą ile lasek miał Brandon?

sporo na pewno bo Brandon to Playboy był ;) a Dylan mmm ;*