Maciek ma niesamowity głos, Riedel to to nei jest ,ale równie dobrze sie go słucha, również łapie ten kontakt z publicznością, w innych piosenkach mniej bluesowych jak np w soundtracku do mustanga świetnie sobie poradzil i tak jak wspomniałeś jest niesamowicie miły, szczególnie spodobał mi sie gest ze po koncercie próbowałam zdobyc jego autograf na kostce ,ale nie miałam markera i poszłam go szukać . W końcu po 15 minutach jak juz wychodzil to znalazłam ten marker i przybiegłam z kostka ,a on się uśmeichął przytulił i poczochrał mi włosy xD

Widzę, że każdy ma jakieś wspomnienia zwiazane z Maćkiem. Ja np. wlazłam im do garderoby i ?dzien dobry? (12 w nocy, ale ja twardo dzień dobry), na to Beno ?Witamyyy??. Tutaj jest cala historia związana z moim ?poznawaniem Dżemu?, której w tym momencie nie będę opowiadać. Ważne jest, że udało mi się chwile pomówić z Maćkiem ? jest super. Taki zwykły. Nie ma w nim żadnego gwiazdorstwa ani tego typu rzeczy. Wcześniej uważałam, że nie powinien śpiewać, że Dżem to tylko Rysiek, ale po tym spotkaniu zmieniłam całkowicie zdanie i z przyjemnością wybrałam się na ich kolejny koncert. Teraz czekam znowu? mają podobno zagrać u nas (styczeń/luty). Już nie mogę się doczekać.