Dziwne że ten koleś wywołuje w was takie emocje aż. Jest przecie taki nijaki i bezbarwny, jeden z wielu i każdy inny aktor mógł by go zastapić w każdej roli. Dla mnie jeżeli ktoś wywołuje taką burzę emocji to jednak coś sobą reprezentuje, a ten powinien wam zwisać. W Polsce od lat nie ma i już pewnie nie będzie obiecujących młodych aktorów. Jednak to też wina tego, że nie ma dobrych obiecujących reżyserów, którzy by potrafili może coś z tych "mroczków - wymoczków" wyciągnać.
Dokładnie. W jednym z odcinków Supernatural Jean-Luc Bilodeau grał z takimi dłuższymi włosami, był wtedy wybitnie podobny do Musiała.