jest to aktorka nadająca się do bardzo anemicznych ról....i jako bardzo wytworna damz z dużą dawką gracji i elegancji oraz z nienagannymi manierami
Oh, cośty, wystarczy popatrzeć na jej rolę w Panu Wołodyjowskim! Zagrała super, była dokładnie taka jka w książce! Świetna rola, świetny film...no i rola Łomnickiego. no ale to nie te forum;)
Jestem zaskoczna tą oceną. Magdalena Zawadzka, anemiczna????? To jakieś nieporozumienie? To jedna z najżywotniejszych aktorek, któż lepiej zagrałby Baśkę w "Panu Wołodyjowskim"?