Marcin Mroczek jest super aktorem, potrafi się wcielić w kazdą filmową rolę(nie to co jego brat który umiał by zagrac tylko lampe stojaca w przedpokoju )Uważam że w niedługim czasie zrobi miedzynarodową karierę. Wielka szkoda że to nie on zagrał rolę papieża w którą tak się bardzo chciał wcielic. A wszystko przez jakiegos tam Adamczyka który w ostatniej chwili pojawił się na castingu do tej roli . Ale juz niebawem pewnie będzie gwiazdą hollywood. Tylko czekac. Pozdro.
Gratuluję udanej prowokacji. Marcin Mroczek i międzynarodowa gwiazda, która wystąpiła w zalediwe jedyn serialu? Czytając to uśmiałam się jak nigdy :). Pozdrowienia.
Mroczek na arenie międzynarodowej to może co najwyżej pozamiatać na planie filmu" Piraci z Karaibów 4 ;)....Ewentualnie zagrać papugę,któregoś z piratów...Mroczek, wielka kur$# gwiazdu po syfnym serialu i TVN'owskiej tandecie Taniec z gwiazdami.... muhahahahaha
Potraktuję to jako żart, bo na razie grał tylko jedną rolę, więc nie można wiedzieć, czy potrafi się wcielić w inne, czy nie. Jednak ja bardziej skłaniam się ku "nie", bo w tej jednej rólce, która mu przypadła, nie sprawdził się najlepiej ;)
PS. Wcielenie się w lampę nie jest takie proste - ileż tu by potrzeba było charakteryzacji! :D
mam nadzieje ze ten twoj temat to jedynie taka prowokacja zeby jak njawiecej ludzi sie zaiteresowalo? udalo ci sie to!
chłopie bądź szczery.jaja sobie robisz??? tacy aktorzy jak on przynoszą tylko wstyd.;(
No tak rzeczywiście zostanie gwiazdą Hollywood... Grał juz przecież w M jak
Miłość , M jak Miłość , M jak Miłość i jakiejś bajce którą teraz sprzedają w kioskach z gazetą po 4 złote . Haahaaa xD
Spadłam z krzesła wrażenia. No jak mogłam przeoczyć jego niebywały talent?! Jak to się stało, że Akademia nie dała mu jeszcze Oscara?
Ogólnie codo niego się zgadzam, ale "Stara Baśń" to nie jakaś tam bajka... Bez przesady proszę. Pozdro
niech idzie zamiatać plan filmowy
rany, co moje koleżanki z klasy w nim widzą?
kolejna pyszałkowata gwiazdka myśląca, że zwojuje scenę muzyczną tudzież artystyczną swoim niebywałym talentem
Hahaha;D Leżę;]Jeżeli to miał być żart to ci wyszedł,jeśli prowokacja to lepiej poćwicz;D Marcin Mroczek gwiazdą Hollywood,a to dobre;] "potrafi się wcielić w kazdą filmową rolę" - to on jakąś miał;>??
może co najwyżej zagrać ogon Muminka przytrzaśnięty przez drzwi on się tylko do tego nadaje chociaż wątpię czy i z tym by sobie poradził
"Ale juz niebawem pewnie będzie gwiazdą hollywood. Tylko czekac. Pozdro"
gdyby był z USA, gdzie gwiazdami hollywood są różnego pokroju lindsaye lohany i zacusie:* to może, może... :P
SCZEGOLNIE PODZIWIAM JEGO ROLE W PARODIACH M JAK MILOSC NA YOUTUBIE OD RAZU WIDAC ZE ZAJ,EBISTY AKTOR NIEDŁUGO BEDZIE OSCAR JAK NIC :):):):)
oscara mu dac co nie!!!
hehe
to jest takie beztalencie ludzie czy w powariowaliscie mowiac ze to super aktor, to jest dno, pierwszy lepszy pijaczek lepiej by zagral od niego
w tej chwili Marcin Mroczek wciela się w postacie w 101 filmach które są przygotowywane od paru lat. praca wre. wkrótce ujrzymy te produkcje. podobno ma się wcielić w Gladiatora 2. reszty szczegółów nie mogę ujawnić bo dałem słowo Marlonowi Brando (2 sekundy przed jego śmiercią), że Ci wybitni bracia się nie zmarnują. co Wy wiecie o aktorstwie ? każda ich rola ma nieodwracalny wpływ na światową kinematografię
TO COŚ TO NIE JEST AKTOR TO NIE SKOŃCZYŁO NAWET SZKOŁY AKTORSKIEJ WIĘC NIE WAŻ MI SIĘ NAZYWAĆ GO AKTOREM AKTOREM JEST AL PACINO ROBERT DE NIRO ALBO CHOCIAŻBY FRONCZEWSKI ALE ON NIE SKOŃCZYŁ CO JA GADAM NIE POSZEDŁ DO SZKOŁY AKTORSKIEJ!! A w hollywood jak go zobaczą to zerwą umowę o tarczy antyrakietowej i sami w nas rakiete odpalą -.-
Buhaha! Z tą rakietą dowaliłaś/łeś xD Ale masz rację, to obraza dla aktorów nazywać braci Wymoczków aktorami. Biedny Vincent Price pewnie się w grobie przewraca...
O lol! On gwiazdą Hollywood!? HAHA! Bardzo dobry temat! Na Filmweb wpadam na dużo różnych śmiesznych tematów, ale ten jest chyba jednym z lepszych! Jeszcze raz: On gwiazdą Hollywoood!? To śmieszne! Zagrał 2/3 filmach i ma zostać gwiazdą!? Chyba założyciel tematu nie wie kogo można nazwać GWIAZDĄ! Jego nawet aktorem bym nie nazwała! Porównywać go z Oldmanem, Al Pacino czy De Niro to już nieco lekka przesada... pozdro