może za to że bardzo dobrze zagrał Raula w teatrze Roma?:) jeśli nie wiesz kto to Raul to piszę że: wicehrabia de Chagny z Upiora w Operza Andrew Lloyda Webbera;)

nie wiem co o tym sądzić, bo to w końcu portal filmowy... teoretycznie nie bierze się pod uwagę sztuk. tak czy inaczej jedna dobra rola nie czyni z niego świetnego aktora. przynajmniej tak mi się zdaje.

'jedna rola'...? ostatnio dość często można go zobaczyć na deskach teatrów. W 'Romie' zagrał w pierwszej obsadzie 'Upiora Opery' [jako Raoul], co zostało już napisane wcześniej. Potem w 'Notre Dame l'histoire' jako Clopin. [co prawda wycięli jej postaci połowę piosenek, ale to w sumie nie była wina wykonawcy, a te piosenki, które wykonał, zaśpiewał na naprawdę wysokim poziomie i był jedną z nielicznych osób wkładających w śpiew tyle emocji]. Teraz można go zobaczyć w roli Marius'a w 'Les Miserables' również w Romie.
a co do tego, że 'to jest portal filmowy...' to faktycznie masz rację. może i nie wystąpił w wielu filmach, ale to nie jest typowy aktor, a aktor musicalowy [i dubbingowy]. Takich też nie powinno się traktować w takich samych ramach, jak 'prawdziwych' aktorów.

ale film chyba dość ściśle wiąże się z aktorstwem, a aktorstwo to nie tylko telewizja ale także teatr! a w teatrze u niego to ja mam b. mało do zarzucenia bo dobrze się spisuje!

Marcin jest bardzo dobrym aktorem teatralnym i średnia bierze się raczej stąd, że ludzie, którzy dali mu wysokie noty znają go z desek teatru Roma...
z drugiej strony zastanawiam się skąd u Ciebie taka niechęć do Marcina, skoro sama przyznajesz, że nie zdążył się wykazać przed kamerą...? Miałam przyjemność poznać go osobiście i uważam go za bardzo sympatyczną, otwartą i utalentowaną osobę.
A poza tym -co wg Ciebie czyni teraz aktora? Popularność? Liczba tagów na portalach plotkarskich? Kim teraz jest aktor? To ten, który skończy szkołę aktorską? A może ten, który reklamuje banki i proszki do prania a w przerwach gra w serialach? Polskie filmy w większości to gnioty (od razu zaznaczam, że czasami coś dobrego uda się nam nakręcić - nie chcę rozpocząć następnej dyskusji) Prawdziwego aktora poznaje się właśnie w teatrze, gdzie musi pokazać swój kunszt i talent, ponieważ występuje przed publicznością, gdzie musi być po prostu artystą a nie w filmie, gdzie może sobie pozwolić na kilka lub kilkanaście dubli...jeśli chcesz się przekonać o jego talencie to zapraszam do teatru Roma, gdzie aktualnie gra Mariusa Pontmercy w 'Les Miserables'...