Myślę, że to określenie najlepiej oddaje Jego osobę. Pan Marian to nie tylko talent, ale pasja. Może grać wszystko i wszędzie: teatr, film, telewizja, radio, estrada. Uwielbiam Go za rolę w "Balu manekinów" sprzed lat. Została we mnie do dziś. Wielki hołd za kunszt! (Szkoda, że nie udziela wywiadów, bo kiedyś mi odmówił)...