Matko!Jak ja jej nie lubiłam jak grała Andreę...Nie dlatego że z Milagros były rywalkami tylko przez jej przerażającą chudość...Fuj...
zgadzam się z wami, chudzielec z niej straszny nawet nie wiem czy ona coś woogle je. Oreiro jest lepsza od tej Arias.
Jak to Mili w jednym odcinku ją nazwała "Żyrafa de tyczka" to było śmiechu co nie miara i w sumie miała rację bo jest okropna. Taki wieszak z niej, też jej nie lubiłam w serialu.