Pewnie ten, za którego dostała Oscara jest niezły.

wogule.........

ja ją tylko w Taxi widziałem...ale co ona tu robi?...

Tez nie wiem co ona tu robi.
Wogole jej nie kojaże z żadnego filmu.
Juz spadła 2 miejsca.
Poczekajmy jeszcze dzież lub dwa.
to już nie będzie jej w top 100:)

Ja tylko widziałam ją w Taxi, nic do niej nie mam, ale... co ona robi w Top100?! I do tego w pierwszej dziesiątce? Niby to ma być nieporozumienie ale oczy bolą ;/ Mam nadzieję, ze z tam tąd zniknie prędzej czy później...

Jejuu zniknie wam nie przejmujcie się tak noo!!! A że nie wiecie kto to jest mimo iż dostała w zeszłym roku Oscara za najlepsza aktorke to już wasz problem:P Pozdr.

Dużo osób dostało oskara, no i co z tego???
Nie ma ich w top 100.
mam nadzieje ze szybko zniknie z top 100!

Czemu tak ci na tym zależy?

Mi na tym nie zależy,tylko jej nigdy nie widziałam w żadnym filmie.
i czy ona jest lepsza niż Edward Norton???
wątpie w to:)

Nawet nie wiesz a oceniasz... echh... to właśnie filmweb....

No i co z tego???
To że zagrała w Taxi, nie oznacza ze musi być w Top 100.
Napewno takie wysokie miejsce jej sie nie należy.

Nie za rolę w Taxi dostała Oscara. Musiał być jakiś inny film za rolę w którym dostała oscara. Takim filmem Jest "Niczego nie żałuję : Edith Piaf". A inne filmy? U boku Russela Crowe'a w filmie Ridley'a Scotta "Dobry Rok". Owszem też szajsowate TAXI ale też łatwiej sobie spojżeć (jeśli wiesz jak) do listy filmów w których grała. To się powinno pojawić ponizej zdjęcia bardziej po środku a;e tez powyżej komentarzy. A wg. mnie się nalezy bo FANTASTYCZNIE zagrała Edith Piaf i bardzo dobrze jej wyszła rola w Dobrym Roku. Jeśli nie kojazysz jej z żadnego innego filmu niz durnowate TAXI to nie wypowiadaj się! Może francuskie produkcje w nieduzym stopniu docierają do polski. A komu się takie miejsce nalezy?

ciekawostki - Marion Cotillard
Marion jest laureatką Oscara 2007 za rolę Edith Piaf w filmie "Niczego nie żałuję-Edith Piaf"

Dokładnie... Chociaż nie wiem czy kogoś tym przekonasz ale zawsze cos:P

Raczej nie:)
Za pare dni i tak jej nie będzie w top 100:)

Dałaś jej 1/10. Aktorce cenionej na całym świecie za rolę w "Niczego nie żałuję".

A Nortonowi, który zagrał w "Incredible Hulk", Deppowi znanemu z głupawego filmu o piratach, Kristen Bell znanej jedynie z przeciętnego serialiku, czy Sandlerowi, który gra niemal wyłącznie w debilnych komediach 10/10.

Nie obchodzą mnie twoje oceny, ani lokata wymienionych wyżej osób w Topie, ale jest to odpowiedź na to ciągłe wypominanie jej "Taxi" i dawanie 1/10 mimo nieznajomości. Zawsze oceniasz coś, czego nie znasz? I to tak kategorycznie?

Po co ten ranking, skoro decydują o nim takie osoby, jak ty?

Ona jest ceniona tylko za 1 film i może go kiedys obejrze,
a Norton jest znany z filmów " American History X", "Iluzjonista", "Dolina iluzji" i wielu wielu innych.
Kristen Bell nie jest znana tylko z jednego serialu, zagrała w "Heroes" moim ulubionym serialu i Weronika Mars".
Jak dla mnie Norton czy Depp jesli lepszy od tej Marion.
Narazie jak dla mnie to ona nie zasługuje na takie wysokie miejsce. moze za kilka lat:)

A skąd wiesz czy są lepsi? I czy faktycznie jest najgorszą(czy też jedną z najgorszych) aktorką na świecie, żeby dawać jej 1/10?

Dokonca tego nie wiem.
Ale mam swoje zdanie i uważam że jest gorsza od Nortona, Deppa czy innych aktorów.
Jak pewnie zauważyłeś juz nie jest tak wysoko:)
więc nie tylko ja uważam że nie zasługuje na tak wysokie miejsce:)

Nie jest tak wysoko bo inne osoby jak Ty oceniają ją mimo że jej nie znają. Oto dlaczego:P

Zechciejmy zuwazyć fakt ze ona nie jest gorsza. Ona jest po prostu KOBIETĄ i do tego FRANCUSKĄ AKTORKĄ. To ją odróżnia od aktorów tak dobrych Jak Norton i Depp. Oni obaj nie grali też tylko w durnowatych filmach. No Hulk na przykłąd był taki wg. mnie leciutko przegięty a Depp w Piratach świetnie gra tylko samych filmów jest o WIELE za dużo.

Hahah.. ja mam swoje zdanie i uważam, że Norton jest gorszy od Romana Wilhelmiego, Marisy Peredes, czy cholera, Timmy'ego z Whitest Kids U Know! I co? I dupa. Nie ma ich jakoś w Top100.

Nie podniecajcie się tak ^^

Pewnie się jeszcze podniecasz przy tym Top100, jak nikt nie patrzy. Ale ten ranking bardzo boli wszystkich znafcuf kina. Sądząc jednak po tym jak piszesz, panie "dokonca", nie doszedłeś jeszcze do tego momentu dojrzałości fizycznej.

Porównanie aktorki do aktora to dość ciekawa operacja. Poza tym ona nie ma wacka, więc nie sięga im do pięt... Ale widzisz. Jest tak, że oglądając amerykańskie kino trudno wpaść na taką panią, która przez większość swojej kariery grała w ojczystym kraju. Niestety, Panie Kolego, ale świat nie ogranicza się do Hollywoodzkiego filmu. Pani Cotillard zagrała już w głośniejszych, obcojęzycznych (dla niej) filmach, jak Dobry Rok, Wrogowie Publiczni i Nine (którego jeszcze nie widziałem), jej oskarowa rola Nieczego nie żałuję (też nie widzałem) czy nawet te całe Taxi. Ty widziałeś ją w jednym, na dodatek marnym filmie, po tym też ją oceniasz. To świadczy nie o niej, a o Tobie.

Ja tej pani bardzo dobrze życzę. Jest piękną i utalentowaną aktorką, a widać, że coraz częściej wybiera się ją do głośnych produkcji. Wygląda na to, że jej pozycja nie będzie spadać, a rosnąć :)

To nie filmweb. To powszechność internetu.

Proponuję po prostu obejrzeć kilka filmów z jej udziałem, wtedy na pewno łatwiej będzie Ci zrozumieć, "co ona robi w Top100" :P

pisze się "STAMTĄD" złotko :*
.
wiesz?

świetnie zagrał w "Niczego nie żałuję" Wręcz z nutką geniuszu co żadko się zdarza u kobiet (niestety).

Musisz być bardzo surowa dla aktorek,albo nie wgłębiasz się w kino,lecz oglądasz to,co popularne.Dla mnie od pewnego czasu aktor ma twarz kobiety.Nie mam ochoty wymieniać wybitnych ról.
Jeśli lubicie kino na tyle, aby nazwać to zainteresowaniem, to polecam zapoznać się z filmografią tej pani.Zapewniam,że na chwilę obecną przewyższa talentem Nortona. Do Depp'a trudno jest się odnieść w tym kontekście, bo ma zdecydowanie dłuższą karierę.Poczekamy kilka lat...

Jestem bardzo surowa dla aktorek owszem, ale dla aktorow rowniez. Jestem
kobieta moze moje seksistowskie podejscie sprawia, ze wole meszczyzn w
rolach geniuszy (nie wiem jak inaczej określić ten typ filmowego bohatera).
Ja zapoznalam sie z filmografia tej pani, dlatego jej bronie i tez uwazam,
ze przewyzsza talentem Nortona.
'Nie wgłębiam się w kino i oglądam to co popularne'- to mnie boli. skoro
już tak mi powiedziales to zaszczyć mnie chociaż kreacjami wybitnych
aktorek, a może nadal nie masz ochoty. Bo na krytykę na podstawie jednego
zdania znajdujesz czas. Przepraszam, ze tak surowo, ale duzo zniose- tylko
nie to, że sie nie wgłębiam w filmy.

Czytaj ze zrozumieniem. Skoro napisałaś, że jesteś 'surowa dla aktorek", więc to stwierdzenie automatycznie anuluje drugą część mojego zdania, którą zaczęłam poprzednią wypowiedz, ponieważ stanowi na nie odpowiedź. Mogę podać wiele kreacji aktorskich kobiet, które uważam za wybitne. Wypisanie ich zajęłoby zbyt dużo czasu, więc musimy zamknąć się w jakimś czasie lub gatunku. Przepraszanie za zbytnią 'surowość' jest dosyć głupie. Jeśli używasz mocnych stwierdzeń, to wypada być przekonanym do nich.
Zazwyczaj nie mam ochoty na dłuższą dyskusję dopóki nie znajdę ciekawego rozmówcy.

Tutaj Ty mnie nie rozumiesz. Ja wcale nie przepraszam za surowość, tylko ją
tłumaczę, ponieważ sama dokładnie nie wiem skąd się ona bierze. Więc czemu
zarzucasz mi głupotę? Chyba nie tylko ja mam problemy z czytaniem ze
zrozumieniem.

Teraz potwierdzam swoją głupotę- nie przeczytalam swojego komentarza.
Jednak chcialam zachować trochę kultury, której, bądźmy szczerzy, na
filmwebie czasem brakuje. Skoro Twoim zdaniem to głupie to ok- jestem
idiotką.

A tak na moje wytlumaczenie- bardzo duzo osob wstawiając spójnik 'albo'
sugeruje zazwyczaj tądrugą, bardziej negatywną tezę. Stąd moja obrona.
Kończę, bo zacznę przepraszać, że żyję :P
Dziwne, bo mimo tego, że raczej nie jeteśmy dla siebie miłe, to sprawia mi
przyjemność ta krotka wymiana zdań i chyba wiem dlaczego- używasz
sensownych argumentów, których innym czasami brakuje.

I tak nie pisałam tego mając trzeźwy umysł, bo wróciłam po długiej podróży. Wszystko dobrze, ale co z tymi kreacjami? Ja jestem skłonna podyskutować dłużej.

Ludzie większości z was padło na mózgi z tym notowaniem TOP 100 przecież widać że to nie jest lista najlepszych aktorów tylko najpopularniejszych podobnie jak listy przebojów muzycznych czy filmowych. Czy wy nie możecie się z tym pogodzić. Każdy aktor który na niej jest kiedyś z niej spadnie. Ale jak zobaczycie aktora którego nie lubicie to wielki skandal powstaje że jakim prawem on jest na liście poprostu przeczekajcie to nie boli.

zabcia co z tobą skoro nawet jej nigdy nie widziałaś jak możesz ja oceniać. polecam Ci film la môme może zmienisz zdanie co do niej... wybitna rola

aktorki nie znam, przeglądałem nominacje oscarów, i na nią wpadłem. W top10 była, bo była, otrzymała takie oceny, że pozwoliło jej się tam znaleźć. Dawanie jedynek, za to że "się kogoś nie zna" bądź "nie jest taka jak norton czy depp" jest najzwyczajniej żałosne. Może byście obejrzeli kilka filmów z nią (a nie tylko taxi) by zacząć oceniać? ja osobiście oceniam tylko osoby, z którymi widziałem co najmniej kilka filmów. Jeśli aktor nie ma tak bogatej filmografii, to nie oceniam wcale. A po waszych komentarzach, chyba zdecyduję się obejrzeć z nią te filmy co wymieniliście ;p

Marion jest i piękna, i utalentowana.
a tak 'wogule'. jak można jej nie znać?
no cóż, jak widać - można.

dawidos38, dziwie ci się. Skoro ktoś jest w top10, a nie znasz tej osoby, to może warto się zapoznać z jej dokonaniami, a nie złościć się z powodu zaistniałego faktu?
Zaiste to jest tryumf mądrości! Rzadko się zdarza, by ktoś w zbiorowej opinii, był dobrze postrzegany ze względu na talent, a nie zaistniałą modę, czy to, co wykreują media.

aktualnie jest na 76 miejscu. dlatego, że grała we Wrogach Publicznych. mi się podobała jej rola (;

jakbys nie zauwazyl wczesniej juz byla calkiem wysoko. Zobacz sobie inne filmy z jej udzialem, nie to ze uważam ją za jakąś genialną aktorke ale jest miła dla oka

heh jak wszedłem na jej profil to zadałem sobie to samo pytanie ?;-)

Nie zarzucajcie jej tego że ma jedynie ładną buźkę a nie umie grać tylko obejrzyjcie sobie La vie en rose, biograficzny w którym gra Edith Piaf - niesamowite. Strasznie ją oszpecili na potrzeby filmu, a rola naprawdę powala.

Obejrzyj "Miłość na żądanie", "Niczego nie żałuję", "Dobry rok". Wtedy będzie dla Ciebie jasne, kim jest i dlaczego znajduje się w Top100.

Ja ją "znam" z TAXI i z wrogów publicznych :))

trochę żałosne pytanie. a kim ty jesteś ? może po prostu oglądasz same beznadziejne produkcje i nie masz pojęcia o kinie.

Po pierwsze: wogóle a nie wogule, szlag mnie trafia jak czytam posty ludzi silących się na ambitną wypowiedź, która tymczasem roi się od byków.
Po drugie: Marion może nie jest gwiazdą pokroju Meryl Streep, Cate Blanchett czy Kate Winslet, ale na miejsce w Top100 zasługuje całkowicie, chociażby po jej roli w Niczego nie Żałuję. Obejrzyjcie to najpierw, a potem ewentulanie przesyłajcie głupie teksty i dawajcie jej 1/10. Film o Edith Piaf pokazuje jakiego pokroju jest aktorką.

Gościu, wiesz, że o tobie "dziwnie" (żeby nie mówić źle) świadczy, skoro tak nisko ją cenisz i kompletnie nie kojarzysz. Seria Bessona "Taxi" jest co jakiś czas pokazywana na jedynce albo dwójce - dość wyraźnie się tam Marion Cotillard tam wyróżnia. Nie musisz śledzić produkcji franc. kina, ok nie każdy musi lubić, ale zarówno filmy "Miłość na żądanie" jak i "Bardzo długie zaręczyny" (dostała za rolę drugoplanową cezara) były w naszych kinach wyświetlane. Zagrała u Tima Burtona i Ridleya Scotta. Wydaje mi się, że jest już tak znana za oceanem jak inne francuski, np. Sophie Marceau czy Audrey Tautou. Po otrzymaniu oscara, jak widać juz teraz po jej filmografii, wykorzystała swoją szansę i zagrała we "Wrogach Publicznych" a jest ponownie nominowana do golden globe za "Dziewięć". A to właściwie dopiero początek jej międzynarodowej kariery...

Ja mam taką nadzieję :) Chętnie zobaczyłabym ją jeszcze w wielu filmach.

Spokojnie ziomeczku, jest mnóstwo uczuć na świecie; jednym z nich jest ignorancja - użyj jej, kiedy czytasz posty niedouczonych nastolatków, te dzieci to najczęściej fani tanich seriali i wielkich produkcji z Hollywood - oglądają tylko to, co jest w bieżącej chwili w kinie lub telewizji. Nie oczekiwałbym wiedzy od kogoś takiego, na temat np. takiej pani Cotillard. Uwierz mi - lepiej Ci wyjdzie na zdrowie, jeśli nie wdasz sie w dyskusje z takimi ludźmi; gdzieś to kiedyś usłyszałem, lub przeczytałem (nie pamiętam), że 'nie ma sensu kłócić sie z głupkiem, bo najpierw zniży Cie do swojego poziomu, a potem pokona doświadczeniem' - coś w tym jest:-)

Pozdrawiam i zdrowia życzę...