Marion Cotillard

7,9
33 387 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Marion Cotillard

Byłam w totalnym szoku kiedy zobaczyłam Marion w "Niczego nie żałuję"! Przed tem zachwyciła mnie w "Bardzo długich zaręczynach" ale nie spodziewałam się, że stać ją na tak wspaniale zagraną rolę.
Nie przyznano jej tych wszystkich nagród bez powodu. Marion jest najlepsza. Udowodniła to i nikt nie powinien mieć wątpliwości. Wiadomo, są ludzie i ludzie i zawsze znajdzie się ktoś komu coś nie będzie pasować nawet w obliczu takiego aktorstwa.
Nie ma co zwracac uwagi na niepochlebne komentarze na jej temat. Dostała masę nagród, jest niezwykle zdolna, w Ameryce ma status prawdziwej gwiazdy a Francja ją kocha. Jej geniusz został doceniony i to jest najważniejsze;)
Ja jestem absolutnie zachwycona aktorstwem Cotillard.
Nie wiem, nie potrafię zrozumieć jak ona to zagrała. Jak można tak bardzo upodobnić sie do innego człowieka, szczególnie kiedy ten człowiek to tak skomplikowana postać. I nie chodzi tutaj o charakteryzację! Mimika, ruchy, sposób chodzenia, uśmiech, układanie rąk, sposób mówienia, nawet sposób w jaki wstawała, każdy najdrobniejszy szczegół, spojrzenie!
Przecież ona patrzyła wzrokiem Piaf. Udało jej się pokazać cały charakter Edith, jej energię, pasję, wrażliwość, skromność, chęć rządzenia innymi, wybuchową i czasem złośliwą naturę. Miłośc do muzyki. Wszystkie emocje, pozytywne i negatywne. A przy tym nie było w niej grama sztuczności. Zupełnie jakbyśmy oglądali na ekranie prawdziwą Edith. Sceny z playbackiem są po prostu genialne. Brak słów. Marion tak samo układała usta, miała taki sam wzrok jak Piaf, wyglądała jakby naprawdę śpiewała te piosenki. Każdy wie, że Edith w niezwykły sposób interpretowała swoje utwory, miała sztywne i niepewne ruchy i była strasznie nieobliczalna. Marion udało się dotrzeć do swojej bohaterki, mówiła jej głosem, miała jej oczy.
Piekna, młoda, promienna kobieta w niektórych scenach wyglądała i zachowywała się jak zniszczona przez choroby staruszka.
Była tak cholernie prawdziwa.
Scena kiedy Piaf dowiaduje się o śmierci Marcela. Chyba nie trzeba komentować.
Mogę tak chwalić Marion bez końca, ale jej roli nie dą się opisać, po prostu trzeba zobaczyć i zrozumieć.
Takiego aktorstwa nie da się nauczyć, wyćwiczyć. To po prostu ogromny talent.
Osobiście uwielbiam Julie Christie i Cate Blanchett (oby dwie stwierdziły, że nie są rozczarowane decyzją Akademii, a wręcz przeciwnie, popierają ją, bo były zachwycone rolą Cotillard jak jeszcze żadną inną!) , ale na tegorocznych Oscarach moją faworytką była Marion. I jestem ogromnie szczęśliwa, że udało jej się zdobyć statuetke. Bo tak naprawdę była bezkonkurencyjna. Ale z Oscarami różnie bywa, czasem trafiają w nieodpowiednie ręce. Tym razem tak się nie stało. Brawa dla Akademi i brawa dla Marion!

dakota999

*AkademiI :)


------
------
------

dakota999

Zgadzam się z każdym słowem, genialna rola, aż brakuje słów.

dakota999

i ja się podpisuję pod każdym słowem ;))

mam identyczne spostrzeżenia od momentu kiedy obejrzałam film (3 krotnie zresztą ;)), nie mogę się nadziwić jak można tak idealnie kogoś zagrać..

poza tym sama Marion - piękna ("Dobry rok"), naturalna, spontaniczna (co chociażby można było zauważyć podczas odczytywania wyniku na gali oskarowej)...jej przemowa była chaotyczna, ale jej emocje były prawdziwe i nie reżyserowane//

dakota999

tak tak tak! :)
widziałam 'niczego nie żałuję'. generalnie nie przepadam za filmami biograficznymi, ale to był film o Edith Piaf; i rzeczywiście tak prawdziwe aktorstwo, że pokochałam ten obraz... do tego stopnia, że od razu nabyłam dvd.
nagrody nie oddadzą jej talentu ;) na pewno czeka ją długa i barwna kariera :)

WEBska

piękna, zdolna, Marion :) ... męska publiczność szaleje!!

użytkownik usunięty
dakota999

Skoro spodobała Wam się w "Niczego nie żałuję", polecam "Miłość na żądanie" (niech Was nie zniechęci tytuł) z Marion w jednej z głównych ról. Tam też pokazała co potrafi... już pięć lat temu zasłużyła sobie na takie uznanie, chociażby właśnie rolą w wyżej wymienionym filmie. Jest świetna.

niesamowicie utalentowana !!!

potrzeba wielkiego talentu aby utorzsamic sie z bohaterka, ktora sie gra! Marion miala podwojnie trudne zadanie bo Edith Piaf to nie byle kto !! jedna z najbardziej skomplikowanych, trudnych do odgadniecia i rozgryzienia postaci, zmienna, humorystyczna i WIELKa Edith Piaf. MARION przeszla chyba sama siebie i za to wielkie BRAWO!! :)

dakota999

Ziomuś to samo przed chwilą pomyślałem, nie znałem tej aktorki więc wszedłem tu i patrzę że to mega laska. Zresztą zawsze mi się podobała jeszcze z taxi ;P Ona naprawdę świetnie gra jak na taką młoda kobietę.

Dla mnie po prostu rewelacja, choć uważam że za bardzo ją oszpecili do roli Piaf, ona nie była aż tak brzydka.

dakota999

zgadzam się, bardzo dobra aktorka, genialnie zagrała Edith Piaf!

nika_elf

jest cudowna.
dzięki niej dowiedziałam się kim jest Edith, zaczęłam słuchac jej muzyki, czytac o niej książki.
chociaż mam dopiero 17 lat, pokochałam ją!
uwielbiam każdy kadr z filmu, bez wyjątku.
w scenie gdy dowiaduje się o śmierci Marcela jest taka cudowna, prawdziwa.
sprawia że chcę mi się płakac, czuję się tak jakbym to ja go straciła.
uwielbiam ten film.
cieszę się że dostała tego Oscara, zasłużyła na niego w każdym stopniu.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones