co ona kurwa robi na czwartym miejscu!!!! to jakiś żart!?!? Przepraszam za brzydkie słowo no ale aż mi ciśnienie skoczyło! zagrała ostatnio w Nine i teraz wszyscy na nią głosują? Wcześniej jej nawet nie było w pierwszej 50-tce! te rankingi filmwebu są do dupy
To że nie widziałeś z nią żadnego nie filmu nie znaczy że jest słabą aktorką. Wiem że Oskar to nie najważniejszy wyznacznik, ale jednak coś znaczy. Ze względu na obecnośc tutaj wielu aktorek "jednego serialu" nie krytykowałbym aż tak jej pozycji.
Kurde postukaj się! To że nie oglądałeś z nią żadnego filmu to nie znaczy że Marion nie jest dobrą aktorką!
Obejrzyj sobie film Niczego nie żałuję z nią w roli Edith Piaf a potem będziesz krytykował. Zresztą ona gra już od dawna a Nine to nie pierwszy jej film. Więc może najpierw zapoznaj się z filmografią zanim będziesz rzucał kurwami!
Tylko, że przed Nine nie było jej nawet w 50-tce. Widziałem ją w paru filmach, może i jest dobra no ale na pierwszą dziesiątkę na pewno nie zasługuje.
Najwyraźniej po "Nine" została dostrzeżona i doceniona przez tych co jej wcześniej nie znali. Ja myślę, że jest naprawdę zdolna, ambitna i poświęca się temu co robi.
obejrzyj ją jako Edith Piaf. Jest sto razy lepsza od Sandry Bullock (szóste miejsce? Lubię Sandrę, ale jako sympatyczną aktoreczkę, a nie najlepszą), Charlize Theron i wg mnie od Rachel Weisz także. Uma Thurman, Cate Blanchet też są za wysoko. Nicole Kidman nie krytykuję, ale nie należy do moich ulubionych.
Marion Cotillard w "Niczego nie żałuję" pokazała klasę i jest to jedna z najlepszych kobiecych ról w historii.Była po proty fenomenalna,jej wygląd, jej głos wszystko idealne!
"zagrała ostatnio w Nine i teraz wszyscy na nią głosują?"
"Tylko, że przed Nine nie było jej nawet w 50-tce."?
http://www.filmweb.pl/topic/1083820/Sory+ale+kim+ona+wogule+jest.html
A właśnie, że była w pierwszej 50-tce, a nawet dziesiątce i to był powód, dla którego ktoś założył ten temat. Jak widać, pierwszy post pochodzi z 17 lutego 2009, czyli temat powstał przed światową premierą "Nine". Śmiem twierdzić, że musical ten tylko dodał jej popularności i nie można go uznać za przełomowy film w jej karierze.
przełomowy? a co z Oscarem za pierwszoplanową rolę?????
tylko Nine? a co z rolą u boku Johnny'ego Deppa (nie pamiętam już ich imion, bo nie był to film wybitny), Wrogowie publiczni to nie był pierwszy lepszy film (patrz ilość głosów)
"Nine" wcale nie był jej przełomowym filmem bo tak naprawdę jest bardzo dobrze znana od dawna min. od "Bardzo długich zaręczyn".A jeżeli chodzi o jej pozycję w Top to jest śmiesznie nisko teraz,gdyż jest bardzo zdolną aktorką,która pokazała prawdziwy kunszt w "Niczego nie żałuję" i bodajże jest to jedna z najlepszych kobiecych ról pierwszoplanowych w historii kina!