Jedna z ciekawostek o filmie "Gwiezdne Wojny: Przebudzenie Mocy": "Carrie Fisher i Mark Hamill na potrzeby swoich ról przeszli trening fizyczny i kaskaderski, a także zaczęli stosować dietę żywieniową. "
Ja się zastanawiam, po co Luke'owi był trening kaskaderski w kontekście jego "roli" w filmie?:D Żeby bezpiecznie się odwrócić na klifie?
Mark miał sporo do zrzucenia, więc po to trening fizyczny. Gruby Luke wyglądałby słabo. A trening kaskaderski? No cóż, Leia też za dużo wygibasów nie miała. Podejrzewam, że to do następnej części już.
Tak naprawdę nie wiadomo co robił dany aktor bo scen w filmie mogło być znacznie więcej! Całego materiału czasem powstaje ponad 50godzin i trzeba to skrócić szkoda że nie ma wersji reżyserskiej.
Nie jest - Ty jesteś, skoro nie czaisz sarkazmu i nie potrafisz odp. tak jak Twoi poorzednixy, czyli normalnie, z odrobiną kultury.