"Był brany pod uwagę do roli Lexa Luthora w filmie "Batman v Superman: Dawn of Justice". Ostatecznie angaż otrzymał Jesse Eisenberg."
Myślałem, że od początku chorą wizją twórców tego filmu było obsadzenie w roli Luthora Eisenberga. Okazuje się, że jednak wstępnie myślano też o Marku Strongu.
Pytanie więc co za debil uważał, że do zagrania Lexa Luthora ta pipa Eisenberg nadaje się lepiej niż kozak Mark Strong? Autentycznie nie rozumiem.