Jak w filmach "Rock'N'Rolla" i "Sieci kłamstw" - ponieważ przerażająco dobrze zagrał.
Zgadzam się, że pasują mu takie role x) Ale również czarne charaktery jak Wiktred w "Tristanie i Izoldzie" czy Septimus w "Gwiezdnym Pyle" x)
Jeśli chodzi o tego typu role to najlepszą według mnie zagrał w Revolver.
Jako jąkający się, nigdy nie pudłujący zabójca. Po prostu zabójcza kreacja :)