Za to bardzo dobrze się sprawdził w Infiltracji, Strachu i Boogie Nights. Ale ogólnie rzecz biorąc to aktor przeciętny.

dokumentnie zniszczył mi dwa filmy - "Zdarzenie" oraz "Max Payne" - może nie byłyby aż tak tragiczne, gdyby zamiast niego zagrał ktoś inny...

prawie wszystkie jego kreacje filmowe to dno. Filmy w których występuje ratują inni aktorzy. Tak jak stwierdził autor wątku nijaki.

No cóż odpowiem w tym wątku.
A ja na wskroś powiem , że nie jest nijaki.
Od co naprawdę trudno zrównać kogoś z błotem jeśli nie przeszkadzał w filmach. Rozumiem gdyby jego gra aktorska odpychała od ekranu ale tak przecież nie jest. Nie można go nazwać starym wyjadaczem i porównywać z wielkimi aktorami jak np. Al Pacino ale porównywanie go do naszych polskich aktorów (sądząc po ocenie jaką wydaliście) mija się z celem. Może pokaże coś jeszcze ale ludzie , zlitujcie się błagam , jeśli ktoś jest niepewny tym bardziej jeśli chodzi o jakiegoś w miarę dobrego aktora nie wypowiadajcie się. Nie chcę was obrazić ale wielu ludzi na tym serwisie raczej tak by zrobiło więc i dla waszego dobra "Świat jest dziwny..."

"Rozumiem gdyby jego gra aktorska odpychała od ekranu ale tak przecież nie jest." - no więc, dla mnie na przykład jest (Zdarzenie).

też nie chcę Cię obrażać człowieku, ale nie mów mi co mam robić a czego nie - jestem pewny, że jego gra w Zdarzeniu była dla mnie (IMHO) tragiczna i odpychająca, więc to wypowiedziałem. do nikogo go nie porównuję (tym bardziej do polskich aktorów, z których całkiem sporo jest naprawdę dobrych).

dla Ciebie nie jest nijaki, ok, przyjąłem i szanuję, wyraziłeś swoją opinię - nie narzucaj jej innym.

Nie narzuciłem.
Jeśli tak wynika z kontekstu mojego zdania to za to bardzo przepraszam.