bo znaleźli niby u niej pigułki antykoncepcyjne itp (paredziesiąt odcinków temu), no i chciałbym się w kjońcu dowiedzieć czy na wspólnej jest megapizdowatym serialem, w którym nic nie jest prawdziwe i siedemnastolatkowie zostawiani sami sobie i wyjeżdżający razem do hotelu nie zrobili tego, czy ma chociaż trochę wspólnego z prawdą i hormony wygrały ;P
aha, czyli oni mają po 18-19 lat, burza hormonów itp, są ze sobą od roku czy dwóch i jeszcze ze sobą nie spali. To w takim razie trzeba umieścić informację, że "Na Wspólnej" to serial science-fiction :), chociaż nie, bo gdzie tu sciece. - niech będzie serial fantasy :)