"Utalentowany pan Ripley" niedobrze mi się robi na jego widok, za każdym razem gdy na niego patrze. Jako pan Ripley zagrał idealnie, ale ta postać była odrażająca i tak silnie mi się wbiła w psyche, że teraz nie mogę się do Matt'a z powrotem przekonać, chociaż wiem, że to świetny aktor...