...a nie dostał nawet żadnej nominacji. W ogóle, do żadnej znaczącej nagrody - Oscar, Globy, Bafta... to jest przykre. Oczywiście, mam na myśli nagrodę za rolę drugoplanową. Z pewnością rola ta jest jedną z najlepszych i najwierniejszych w historii, dumnie może stać obok takich nagrodzonych aktorów jak Joe Pesci, Christopher Walken, Robert De Niro czy Christoph Waltz. Wielka szkoda że Mattia Sbragia został tak niedoceniony, jak dla mnie zdecydowanie pobił na łopatki nagrodzonego Oscarem w 2005 roku Morgana Freemana.