jak dla mnie aktor, jednej roli, zaistniał i zapadł w pamięć jako Bob z wielkimi melonami w "Fight clubie" Finchera a poza tym jakoś nie mógł wyjść poza przeciętność, a szkoda bo ma w sobie potencjał...
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.