Aha............

klaczek! ty zyjesz!

A cio? Już mi śmierci życzyłaś ? :O

No i co z tego że miała operacje plastyczne?
Ważne jak wygląda teraz. A nie jak wyglądała kiedyś. Co mnie interesuje że ktoś w szkole średniej miał pryszcze. Teraz ich nie ma i to jest ważne.
Ludzie po to stworzyli operacje plastyczne żeby wyglądać lepiej. Można chodzić na siłownie żeby zbudować rzeźbę, można chodzić do dentysty żeby mieć ładne zęby, można się odchudzać żeby stracić kilogramy, można się zafarbować i można powiększyć sobie usta, tyłek i piersi.
Więc Eryniae. To ja Ciebie bardzo proszę. Nie wypisywanie takich polaczkowych głupot. Bo świadczą wyłącznie o twojej zapyziałej narodowej mentalności.

Megan Fox po operacjach wygląda gorzej niż przed.

no, wyglada przynajmniej tak samo dobrze

HAHA! lisu! wađnie też pokazałes swoją 'klasę' i byciem polaczkiem, skoro mnie obarżasz tylko dlatego, że napisałam o jej operacjach plastycznych, ale z ceibie złom:D TYPOWO POLSKIE ZACHOWANIE - OBRAŹMY KOGOŚ, BO JEST NIE PO NASZEJ MYŚLI . brawo, sam siebie tym postem osmieszyłeś:D POLAAACZEEEEEk z ZAPYZIAŁĄ mentalnością i trzepaniem wacka codziennie:D

Ja jedynie pragnęłam podkreślic jak daleką drogę przebyła foxówna do tego chirurgicznego ideałuy, jakim się stała.

HAHAHA... Z tym trzepaniem wacka to pojechałaś po bandzie. A co do tematu to przed operacją była bardzo ładna. Subtelna, a nie tak wulgarna jak teraz.

Lisu cię nie obraził...

Popieram Lisu w 100% ! Nie obchodzi mnie jaka była kiedyś teraz jest zajebi*** i to się liczy !

kolejny polski paszczur poczuł misję zdissowania megan. to już się powolutku robi nudne. zwłaszcza, że megan przed operacjami (TF 1) była piękniejsza niż po swoich operacjach, nie mówiąc już o efektach ewentualnych operacji polskich paszczurów, które to paszczury z jakichś przyczyn nie mogą pogodzić się z tym, że się dziewczyna podoba rodakom.

ps. jak dorośniesz, to się dowiesz, że regulacja łuków brwiowych to nie jest kwestia operacji plastycznych, tylko cotygodniowego sięgnięcia po pęsetkę. a jeżeli już dorosłaś, a tego wciąż nie wiesz, to się nie dziw, że chłopy wolą megan od ciebie. może poćwicz przed lustrem zamiast zakładać na FW kolejne bzdetne tematy.

megan może i ładna jest, i pewnie niejeden chętnie by się na nią rzucił, ale są inne śliczne aktorki, które wyglądają moim zdaniem lepiej, i nie muszą być chodzącymi seks-bombami

Na przykład Neytiri:)

Hej, Eryniae , wrzuć może swoją fotkę, co..? Porównamy sobie. Może być nawet z makijażem ;P

zakompleksiony pasztet

chyba ty!

bez operacji tez byla piekna ;)

Była i jest piękna. Zrobiła pare poprawek ale nie wyglada jak karykatura tak jak to z większością niestety jest Np Godlewskie. Jeśli lepiej się czuje z nieco innym nosem i większymi ustami które nie są jak u karpia to Ok. Wgl jakie stare to jest ze dopiero teraz to znalazłam

Ooo dziewczyny widać prawda boli :)

Jestem facetem i zupełnie nie interesuje mnie ile Megan miała operacji plastycznych. Zakompleksione idiotki będą wstawiać zdjęcia przed i po, jakby to w ogóle kiedykolwiek kogoś przejmowało. Nie masz co robić? Wejdź na forum Damona albo Pitta, tutaj faceci podziwiają najbardziej pociągającą aktoreczkę na świecie.

Damona Sawy? On ma szparę w zębach, nie podoba mi się.

Wartościowych facetów powinno przejmować, ponieważ winni oni zwracać uwagę na naturalne piękno, a nie jakieś chirurgiczne twory.
A propos tematu - nie wiedziałam, że Fox tak wiele sobie poprawiła, ale z tego co widzę, to była ona piękna nawet i bez nich... więc za sam wygląd dałabym dziesiąteczkę.
Abstrahując, bawi mnie jak męska część internautów często wypomina kobietom, które wypowiadają się nieprzychylnie o innej popularnej kobiecie, zazdrość, zawiść i inne tym podobne uczucia. Przyjmijcie do wiadomości, że niewiele jest kobiet całkowicie zadowolonych ze swego wyglądu, zawsze da się znaleźć coś do poprawienia. I na tej podstawie myślę, że Megan nie jest wyjątkiem, (sądząc po operacjach).
Pozdrawiam. :)

Cieszą mnie takie wpisy bo widzę, że wreszcie dotarło, że tzw. charakter nie ma znaczenia. Liczy się tylko uroda. Ci wartościowi faceci zwracają na naturalną urodę, czyli są bardziej wymagający, nie ma wybacz a ci bez wartości puknął nawet sylikon. Dodam jeszcze, że wartościowe facetki winne zwracać uwagę na to czy facet urodził się bogaty a nie jakiś dorobkiewiczów co to biedę klepali a potem się raptem dorobili. A szmaty bez wartości patrzą na wygląd faceta i tzw. charakter.

wartosciowy facet nie bedzie zwracal uwagi na to czy przeszło sie operacje jezeli wartosciowy facet kocha cie przed i po operacjach to znaczy, że naprawde cie kocha a nie zalezy mu na ,,naturalnym pieknie" tylko na tym żebyś jego kobieta czuła sie sama ze sobą dobrze ;)

A Eryniae to zazdrosny pasztet któremu brakuje do Megan od huia i troche

taaa, od razu zazdrosna

a nie?

Ja znam życie...

wcale taki stary nie jesteś;p

pewnie sobie to i owo poprawiła ale dało to taki efekt ,że szok ponadto i wcześniej była piękna ,gdyby było inaczej żadna operacja by jej nie pomogła

Selin dion, przez ciebie Baltazar odtopił titanica

Idealnie ujęte

Przed operacjami była piękna... Ech, ten Hollywood. Nawet lubię Megan.

Mi się podobała bardziej przed chirurgią i o...

Ogolnie nie wiem skad zachwyt nad jej uroda, jest atrakcyjna i tyle. A i wyglądała lepiej przed. Poza tym robi strasznie wulgarne miny, mowiac "jestem seksi, jestem seksi" na sile. Jest całe mnostwo pieknych aktorek z KLASĄ. A Megan jest po to zeby chlopacy z wiejskim gustem mowili " rucha lbym".

eee jednak nie, przejrzalam jej zdjecia z czasow transformers 1 i byla na maksa przecietna, za to jest teraz bardzo fotogeniczna, ale kiedy zobaczylam ja w transformers 2..... masakra.... usta na pol twarzy a w sobie zero tego "czegos" co przyciaga i sprawia ze chce wygladac jak ona i zazdrosc.
Nie wiem skad ten jej fenomen

Ja preferuję naturalność stąd też moja opinia będzie taka, że MF wyglądała lepiej przed(na drugim zdjęciu porównawczym zwłaszcza, poza tym przypominała odrobinę Jovovich). Po drugie w transformersach i tak była poprawiana na montażu gdzie jeszcze bardziej podkreślano jej kształty figury itd. Obecnie wygląda bardziej jak gwiazda porno: wielkie usta, wielkie cyce, kur.wiki w oczach, odstający tyłek. Nie ma co się jednak dziwić, w USA nadal pokutuje przeświadczenie, że to jest właśnie piękna kobieta, nawet w dziedzinie chirurgii plastycznej jest podział na szkołę francuską i amerykańską, pierwsza bardziej subtelna, nie mająca na celu odmładzanie na siłę a uwydatnianie piękna z danego wieku(przykład Sophia Loren), a drugi to bezpośrednie odmładzanie: botox, silikon itd. Czego przykładem jest MF(co jest tym bardziej absurdalne, że ona przecież jest młodziutka jeszcze). Wolę już Keirę Knightley z małymi cyckami, ale miłą buzią, która jest upiększona tylko dobrym makijażem niż efekt indoktrynowania lalką barbie jak ma wyglądać "piękna" dziewczyna.

Poza tym robienie sobie tak inwazyjnych operacji jak botox, który unieruchamia mimikę oznacza tylko brak wyobraźni i brak realnego zaangażowania w aktorstwo. Prawdziwy aktor nigdy nie podejmie się botoxu, bo to ogranicza jego możliwości aktorskie, choć w przypadku MF to i tak żadna ozdoba jak stanowi tylko ozdobnik. Równie dobrze mogłaby zagrać seksowną brzozę.

Mi się nie podoba jak ktoś ocenia wygląd innych,a sam swojego nie pokaże :P

A mnie takie texty rozwalają ^^

A co ma piernik do wiatraka? Jeśli brzydka osoba ocenia brzydką osobę to znaczy, że osoba oceniana jest ładna? I don't think so, young man!:F

Patrzę i patrzę i ..... nie widzę żadnej różnicy! Przed i po fajna laska. Nie jestem wcale pewien, czy te operacje miały miejsce. Bardziej chyba chodziło o chwytliwy tytuł w gazecie. Zdjęcie z 2007 jest 100 razy ładniejsze od zdjęcia z 2010. Więc wnioski wysnute na jego podstawie są kompletnie bez sensu. Wychodzi na to, że poddała się operacji, aby się oszpecić!

E-e. Poddała się operacjom by uzyskać urodę wyrafinowaną a nie słodką jaką miała do tej pory. Dla reszty ludzi wygląda po prostu brzydko;p Chodzi o ost zdjęcie

Ostatni przykład to porównanie fotografii z sesji zdjęciowej mającej miejsce w 2005 roku do fotografii z premiery ''Jonah Hex'' z 2010 roku. Przez pięć lat twarz młodej kobiety może nieco ulec zmianie. A po drugie porównanie fotografii studyjnej do fotografii wykonanej na jakimś event'cie jest zupełnie bezsensowne. To oczywiste, że na tym pierwszym aktorka wyjdzie o wiele korzystniej - wpływ ma na to chociażby oświetlenie, makijaż czy późniejsza przeróbka przed publikacją w magazynie (w tym przypadku akurat w FHM). Jeżeli już chcecie udowadniać, że Megan miała operacje i dowartościowywać się w ten specyficzny sposób to porównujcie zdjęcia wykonane tą samą techniką.

Dobra, takie zrzucanie wszystkiego na złe oświetlenie i to, że twarz Megan Fox przekształca się w męską z wiekiem jakoś do mnie nie przemawia. Tak samo jak to, że Michael Jackson sam się wybielił. Masz po prostu klapeczki na oczkach, jesteś zadurzona w Megan Fox i nie dostrzegasz rzeczy oczywistych. Misia, ludzie nie zmieniają się tak w ciągu 5 lat. Taka zmiana mogłaby nastąpić po 15 latach, no chyba, że Megan sobie w domciu ostro wciąga i ostro popala.
"i dowartościowywać się w ten specyficzny sposób"
Dlaczego gdy ktoś napisze to CO OCZYWISTE to musi oznaczać, że się dowartościowuje? Argument godny 13latki, serio. Może i nie jestem taka piękna i wspaniała jaką Megan była kilka lat temu, ale jakoś z tego powodu nie cierpię. Może ty się tniesz oglądając jej plakat i masz ołtarzyk na jej cześć?:) Zapewne tak jest, w końcu KAŻDY kto jej broni jest psychopatą. Napisałam to idąc tym samym tropem co ty poszłaś stwierdzając, że każda kobieta, która jej nie lubi jest niedowartościowana.

"Dlaczego gdy ktoś napisze to CO OCZYWISTE to musi oznaczać, że się dowartościowuje?"

Podbijam pytanie :)

Platynka,ty to umiesz rozbawiać XD "Może ty się tniesz oglądając jej plakat i masz ołtarzyk na jej cześć?:)" Padłem ze śmiechu ^^

Oświetlenie ma zasadniczy wpływ na efekt finalny fotografii. Fotografowie oprócz światła głównego wykorzystują również tzw. światła wypełniające czy pomocnicze (np. dodatkowo oświetlające twarz modelki, aby podkreślić jej walory a ukryć jakiekolwiek mankamenty). Wykorzystywane są także blendy, gobo czy parasolki fotograficzne już nie wspominając o tym, że przy tworzeniu (jak w powyższym przypadku) sesji zdjęciowej pracuje sztab stylistów, którzy dbają o idealną fryzurę i makijaż jak i doświadczeni fotografowie, którzy dają modelce wskazówki odnośnie pozy jaką powinna przybrać, aby wypaść korzystnie. Dlatego porównanie zdjęcia studyjnego do zdjęcia z premiery filmu jest zupełnie bezsensowne i z pewnością nie stanowi żadnego dowodu na liczne 'operacje plastyczne' aktorki. W żadnym miejscu nie twierdziłam, że Megan niczego sobie nie poprawiała, wskazałam na błędne porównanie fotografii pod względem technicznym.

Nie tylko twarz Megan przekształca się z wiekiem - jest to raczej charakterystyczne dla całego gatunku ludzkiego.
Za taką metamorfozę odpowiada nic innego jak utrata zdolności organizmu do odtwarzania włókien kolagenowych.
Wytwarzanie kolagenu zmniejsza się od 26ego roku życia. Bardzo możliwe, że u aktorki przeżywającej wszelkiego rodzaju stresy związane z wybraną profesją (podkreślę, że stres wpływa pośrednio), narażającej się czesto na promieniowanie ultrafioletowe (solarium), wszelkiego rodzaju kosmetyki jak i niewłasciwy styl życia (złe odżywianie, niewyspanie) proces ten się przyśpieszył obfitując chociażby bruzdami nosowo-wargowymi, czyli właśnie utratą spężystości twarzy.
Nie twierdzę, że Megan nie ingerowała w naturę. Problem leży w tym, że ludzie nie potarfią argumentować (porównanie zdjęć, których z oczywistych powodów się nie porównuje, twierdzenie o głupocie Fox poparte nieprawdziwymi cytami z pudelka). Jak już mieszacie kogoś z błotem, to się chociaż merytorycznie przygotujcie!
Co do 'licznych operacji plastycznych'- spekulacja o operacji łuków brwiowych jest zupełnie bezpodstawna. Powiększanie ust z tego co mi wiadomo jest zabiegiem tak samo jak wypełnianie sobie twarzy botoksem. Z kolei, co do botoksu - stosuje się go na zmarszczki mimiczne, bruzdy nosowo-wargowe to zmarszczki statyczne i do ich eliminowania stosuje się wszelkiego rodzaju wypełniacze (nie usztywniają twarzy w ten sam sposób co botoks). Opuchnięcia na twarzy Megan to niekoniecznie wstrzykiwanie botoksu.

Nie usprawiedliwiaj swojej wypowiedzi moim tokiem rozumowania, bo nigdzie nie napisałam, że każda kobieta, która nie lubi Fox jest niedowartościowana. Istnieje zasadniczy podział między osobami, które nie są do czegoś entuzjastycznie nastawione ale swoje opinie na ten temat budują na podstawie rzetelnych informacjach nie uwłaczając np. osobie, do której się odnoszą - a tymi, które wciskają ludziom swoje poglądy o tym, że ktoś jest głupi, brzydki, nic nie umie, miał milion operacji i tylko dzięki nim jest ładny a tak w ogóle - to jest inaczej niż się wszystkim wydaje (co robi min. użytkowniczka Eryniae). W jakim celu? Jaki cel ma wrzucanie fotek 'przed' i 'po', przytaczanie wypowiedzi i sytuacji mogących ukazać kogoś w złym świetle? Przede wszystkim człowiek wartościowy nie będzie traktował przedmiotowo drugiego człowieka. Nie będzie szukał uwłaczających mu fotografii i wypowiedzi. Zbuduje swoje opinie, ale nie będzie obarczał nimi innych. Wartościowa kobieta nie będzie szukała mankamentów ani w Fox, ani w żadnej innej kobiecie, bo nie będzie czuła zagrożenia, które należy wyeliminować właśnie w sposób, którego jesteśmy swiadkami na tym forum (wpajanie wszystkim, ze Megan jest ładna tylko i wyłącznie dlatego, że miała operacje jest odtłumaczeniem sobie - i próbą wytłumaczenia innym - jej fenomenu jak i uparte dążenie do tego, aby wpłynąć na masy narzucając im swój punkt widzenia poprzez zupełnie nierzetelne informacje).

Zarzucasz mi argumenty na poziomie 13ego roku życia, aby zaraz poniżej dać upust swojej błyskotliwości pisząc, że się tnę i czczę Megan przed ołtarzykiem. Misia, trzeba być konsekwentnym w swoich wypowiedziach...

"Zarzucasz mi argumenty na poziomie 13ego roku życia, aby zaraz poniżej dać upust swojej błyskotliwości pisząc, że się tnę i czczę Megan przed ołtarzykiem. Misia, trzeba być konsekwentnym w swoich wypowiedziach..."
Oczywiście, tak jak ty zarzuciłaś mi i reszcie dziewcząt, które nie włażą w tyłek pannie Fox niedowartościowanie tak samo ja, za pomocą sarkazmu i małej ilosci błyskotliwości zapłaciłam ci pięknym za nadobne. Dziwne, że tego nie zauważyłaś. Resztę przeczytam później, ale fajnie, że napisałaś wypracowanie:) Nudzi się w domku, co?

Zapoznaj się z całością tekstu a dopiero później komentuj, bo wyciągasz wnioski z kontekstu, zupełnie niezgodne z powyższą treścią. A skąd Ci przyszło do głowy, że nie zrozumiałam Twojego sarkazmu? Jest tak banalny, że wręcz ciężko nie zwrócić na niego uwagi. Chodziło tylko i wyłącznie o to, że nie zarzuca się komuś wypowiedzi na niskim poziomie po to tylko aby samemu zaraz się do niego zniżyć, bo to niekonsekwentne.
Pisanie 'wypracowań' akurat przychodzi mi bez żadnego trudu i wcale nie muszę spędzać nad tym całego dnia. Jedni szybko liczą w pamięci, inni szybko formułują swoje wnioski w sensowne zdania. Ludzie są różnorodni, mają różne predyspozycje, warto wziąć to pod uwagę zamiast zniżać się do kolejnych uszczypliwości. A przy okazji - używanie sarkazmu jest swego rodzaju sztuką, którą nie każdy niestety potrafi władać.

Dobra, napisze ci wypracowanie na trzy strony i jeśli pominiesz jedno słowo to Cię nazwę hipokrytką. Co ty na to?
Ok, tobie nie sprawia problemu, ale jak widzę tyle do przeczytania to aż mnie ściska w gardle i odechciewa się jakiejkolwiek konwersacji z Tobą:) Musisz się nauczyć przekazywać informacje w skrócie, bo nie każdy ma czas na czytanie PIERDÓŁ.

A co ma napisanie wypracowania na trzy strony i moja ewentualna hipokryzja po nieprzeczytaniu jednego słowa do tego, że zaprzeczasz samej sobie w swoich własnych wypowiedziach?
Jeśli pozwolisz - formę własnego przekazu ustalę sama. Jakoś nie ubolewam nad tym, że nie trafi do osoby, której 'odechciewa się konwersacji gdy widzi tyleeee do przeczytania', bo ta informacja mówi sama za siebie.
Jeśli masz czas na tworzenie pierdół, to również możesz go znaleźć na ich przeczytanie.

Dobra, nie oświeciłaś mnie w żadnym stopniu, przeczytałam Twoje wypracowanie na temat starzenia się skóry, pytanie jednak NO I CO Z TEGO?. Słuchaj Misia, widziałam w różnych wywiadach pannę Fox, na zdjęciach gdzie nie miała makijażu, bronzera, który mógłby umodelować jej twarz a jednak widzę ewidentną różnicę w jej wyglądzie. Przykro mi, ale nie wiem jakim cudem twarz panny Fox zaczęła przypominać okonia. Zapewne to wina solarium albo braku parasolki fotograficznej...
Cóż dalej... niekoniecznie niedowartościowane kobiety doszukują się mankamentów panny Fox. Jeśli jednak cały świat uważa ją za bóstwo to oczywiste, że ludzie się nią zainteresują i bliżej przyjrzą, prawda? Nie można wszystkiego zrzucać na photoshopa, kępki rzęs i kredkę do oczu.
http://2011hairstyles.com/wp-content/uploads/2011/01/Megan-Fox-at-2011-Golden-Gl obes.jpg
http://www.meganfoxy.com/gallery/2008-mtv-movie/images/megan_fox_mtv_21.jpg
Kotuś trzeba być ślepym, żeby nie zauważyć różnicy... Dałam specjalnie zdjęcia gdzie Pani Fox nie była w trakcie sesji. Pani Fox wygląda jak okoń. I nie jestem zazdrosna. iha.

'Wypracowanie' na temat starzenia się skóry było kontrargumentem do tego, ze twarz młodej kobiety nie może się zmienić w krótkim okresie czasu - a nie obroną przed zarzutami odnośnie zabiegów Fox. Nigdy nie napisałam, że Megan nie poddała się takim zabiegom, wymagam tylko konkretnych dowodów, jeżeli już jesteście tego tacy pewni. Podałaś adekwatne fotografie, które stanowią wiarygodniejszy dowód, niż porównanie od którego zaczęła się nasza rozmowa i ok, o to właśnie chodziło.
Z resztą - piszecie, że Megan jest ''plastycznym tworem'' i tylko dzięki operacjom (w istocie - zabiegom) zawdzięcza swoją urodę. Obiektywnie patrząc, Fox na drugim z kolei zdjęciu, które podałaś wygląda nieporównywalnie lepiej niż na pierwszym - po ''operacjach''. I cóż takiego wówczas przerobiła? Wyprostowała sobie nos i powiększyła usta? Z pewnością bez tego wyglądałabym jak maszkara... I powtórzę po raz kolejny - nie zwalam wszystkiego na photoshopa, widzę równicę - nie mam ''klapeczek na oczkach'', nie jestem zakochana w Fox, jestem po prostu obiektywna i odpieram Wasze ataki, do czego mam pełne prawo.

Zainteresowanie ludzi piękną kobietą jest oczywiste, ale ich bezpodstawny, nieuargumentowany atak - nie. W jakim celu wystawione są te zdjęcia? W jakim celu piszecie, ze Megan wcale nie jest ładna? W jakim celu przytaczacie żałosne cytaty z pudelka? Po co ukazujecie ją w złym świetle?