Meryl Streep

Mary Louise Streep

8,2
116 278 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Meryl Streep

Nie lubię jej

użytkownik usunięty

Wiem, że za to co teraz napiszę mogę spotkać się z batami, ale to moja opinia i mam prawo ją wyrazić. Ona nie ma naturalnego talentu aktorskiego. Wszystko w niej jest takie wyuczone, do perfekcji. Każdy ruch to wystudiowana mozolnie poza. Za grosz naturalizmu. Nie znoszę jej. Wydaje mi się, że uważa siebie za najwybitniejszą aktorkę wszechczasów (z czym się absolutnie nie zgadzam!, mogę nawet teraz wymienić przynajmniej 100 lepszych od niej aktorek), chodzi z wysoko podniesionym nosem. W kaqżdym wywiadzie zachowuje się jak wielka diva. Po prostu jej nie cierpię. Nominacje do Oscara są jej przydzielane od ręki, wystarczy, że w czymś zagra i od razu ma nominację, mimo, że są aktorki, które bardziej od niej zasługują na uznanie Akademii, to właśnie ona ma najwięcej nominacji. Szkoda, że jestem jedyną osobą, która tak o niej sądzi. No, ale cóż, przynajmniej wyraziłem swoją opinię.

Jasne, to Twoja opinia, ale ja też mam swoją i właśnie mam ochotę ją wyrazić. A więc kompletnie nie zgadzam się z ani jednym słowem, które napisałeś ! To wszystko to jakaś jedna wielka bzdura, bo Meryl w każdym swoim filmie jest bardzo naturalna ! To fakt, że jak każdy chyba aktor dużo ćwiczy i bardzo się stara, ale właśnie dzięki temu zasługuje na ogromne uznanie ! To co ona robi na ekranie, przechodzi wszelkie oczekiwania. Jest po prostu genialna ! Potrafi zagrać wszystko, a to zasługa jej talentu ! Napisałeś/aś, że możesz wymienić przynajmniej 100 lepszych od niej aktorek. Jestem bardzo ciekawa, które to... Może wpadłbyś tu jeszcze kiedyś i napisał, bo naprawdę chętnie poczytam ! Kolejna nieścisłość - uważasz, że 'chodzi z wysoko podniesionym nosem, w każdym wywiadzie zachowuje się jak wielka diva' Kiedy to przeczytałam to nie mogłam powstrzymać się od śmiechu :) Bo to jest śmieszne, nic o niej nie wiesz, widziałeś z nią może z jeden film, a wypisujesz takie głupoty. Zaznaczam, że nie jestem jedyną osobą na tym forum, która tak sądzi.
Twoją opinię szanuję, bo jest TWOJA, ale ciężko mi się ją czytało...
Pozdrawiam.

ok ito wymien te sto aktorek ktore maja po 14 nominacji do oscara i 3 oscary Meryl uznawana jest oprocz tego ze za najwybitniejsza to za NATURALNIEJSZA akrtorke popatrz ile lat jest w zwiazku malzenbskim nigdy nie pokazywala cyckow i dupy na ekranie ale ja zcekam na 100 LEPSZYCH AKTOREK szukaj szukaj pamietaj 14 nominacji i 3 nagrody hmm.ciezko bedzie

użytkownik usunięty
JohnnY_3

Nie będę z Tobą dyskutować, ponieważ nie przeczytałeś dokładnie mojego komentarza, a także jesteś mało poinformowany jeśli chodzi o Meryl. Ma ona 2 Oscary na koncie - za "Sprawę Kramerów" i "Wybór Zofii" oraz 13 nominacji. Zapamiętaj sobie jedno: Oscar nie jest wyznancznikiem talentu aktorskiego. Jest naprawdę wielu wybitnych aktorów, którzy nigdy nie zostali nagrodzeni tą statuetką, a mimo to, to właśnie oni są w pamięci ludzi na całym świecie, a nie ci tzw. zwycięzcy.
Do loczka92: nie zarzucaj mi, że wypisuję bzdury, bo ja tylko wyraziłem swoją opinię. Nie musisz się z nią zgadzać, ale od razu nie pisz, że wypisuję bzdury. To jest moje zdanie, moje. Widziałem prawie wszystkie jej filmy, a także mnóstwo wywiadów z nią i wiem co piszę. Kiedyś interesowałem się fenomenem tej aktorki, ale dałem sobie z nią spokój, bo ma ona swoich fanów, którzy ją uwielbiają i nic tego nie zmieni.

ok ale nie mow ze sa setki lepszych bo to ze jest najlepsza aktorka nie mowie na podstawie aktorow tylko jury owszem jest duzo aktorek podobnych telentem do Meryl ale raczej nie ma lepszych ona ejst kobieta aktorka a nie gwiazda nie robi tego dla kasy bo ma jej tyle z emoglaby isc na emeryture ale gra dalkej mysle ze meryl i jack nicholson sa najlepsi i nie s akomercyjni a te wsyztskie Joie Kidman Foster Lopez to komerchy mimoze Kidman i Foster tez maja oscary

JohnnY_3

Już mogłeś sobie darować pisanie nazwiska Kidman obok tej tandety Lopez.

JohnnY_3

zgodze się z wszystkim, oprócz tego, że Nicole Kidman jest kiepską aktorką...

JohnnY_3

od Jodie Foster wara!!!! jak śmiesz postawić taką tandetę jak Lopez obok wielkiej aktorki jaką jest Jodie??!! a komerchę to sobie znajdź w domu.

Tu masz rację, Oscar nie jest wyznacznikiem talentu aktorskiego. Jest mnóstwo wspaniałych aktorów, którzy statuetki na koncie nie mają, a mieć powinni. Zresztą, jak sobie pomyślę, że jedyny Oscar Cary'ego Granta to nagroda za całokształt, to mi się przykro robi.
Meryl Streep nie jest moją ulubioną aktorką, ale absolutnie nie uważam, że jest sztuczna, wręcz przeciwnie, jest bardzo naturalna, potrafi wcielić się w każdą, nawet strasznie trudną rolę. W "Wyborze Zofii" już w ogóle zagrała po mistrzowsku, a rola była naprawdę niełatwa.
Mimo to wolę wiele innych aktorek, np. Lauren Bacall, Ingrid Bergman, Natalie Portman...Ale to kwestia gustu, tak samo jest z filmami. To że uważa się powszechnie, że najlepsza jest "Casablanca" nie znaczy, że każdy musi uznać "Casablankę" za swój ulubiony film. Ale szacuneczek się należy, nawet jeśli ktoś za tym filmem nie przepada. Streep też szacuneczek się należy.
Ja może się z Tobą we wszystkim nie zgadzam, ale szanuję Twoją opinię i nie zamierzam Cię tu besztać, jak niektórzy.

Veda12

Zapomniałam o Cate Blanchett, moim zdaniem lepsza aktorka od Streep.

JohnnY_3

Sorry JohnnY
ale ona pokazala dupe w The Bridges Of Madison County..
A cycki w Skillwood a tak naprwde to jedna heheh
Kazdy ma prawo do powiedzenia swego zdania ..
chyba ten blog jest po to aby dzielic sie swoim zdaniem z kazdym tu.
Kocham Meryl i podziwiam ja...
Ale szanuje ta osobe ktora jej nie lubi..
Bo ja nie lubie nicole kidamn,,fuuj pasztet!!
i zebym napisala to ze jej nie znosze kazdy by sie czepial,,
wiec rozumiem ta osobe ktora to napisala..

bye..xx

użytkownik usunięty

Wiesz, puszczę to bez komentarza. Ok, każdy ma swoje zdania, ale weź pod uwagę, że jeżeli ma tyle fanów, to nie zapłaciła im chyba żeby ją lubili, nie? Więc musi ich mieć za NATURALNOŚĆ w swojej grze, za rzeczy które robi na planie. Ludzie są jej fanami, bo wiedzą, że nigdy ich nie zawiedzie; że mogą oglądać film i czuć się, jakby byli w sercu akcji, a nie na fotelu w kinie, czy pokoju. Akademia ją docenia, i jest przykładem, wzorem dla wielu innych, MŁODSZYCH aktorek, bo jak zakładam o takie ci chodziło. W tym roku np., trzymałam tronę Felicity Huffman, ale ucieszyłam się, gdy Oscara dostała Reese. Tak było co roku. Liczyłam na Meryl, ale znajdowała się aktorka, która została uznana za osobę, która stwożyła lepszą postać. Ale czy to oznacza, że jest gorsza, nienaturalna, czy chodzi z podniesionym do góry nosem, bo z 13 nominacji wygrała 2 statuetki?! A powracając do jej samouwielbienia: nie jest przynajmniej osobą, która jest "uroczo skromniutka". Jak często słyszę w wywiadzie z jakąś małolatą: "Oh nie, to wcale nie była wyśmienicie zagrana rola! Stać mnie na coś więcej! Były tam osoby lepiej ode mnie grające... bla bla bla...nie uważam, że jestem tak dobrą aktorką...bla bla bla...zawsze doceniałam moich partnerów... bla bla bla" i tak dalej, i tak dalej. A na dokładkę, szczeżą te swoje końskie zęby. I to są aktorki, które według ciebie zasługują na podziw? Sorry, ale uważam, że taka skromność jest po prostu wkurwiająca. W każdym wywiadzie, Meryl chwali swoich kolegów i koleżanki z planu, ocenia ich talent, charakter. Wymienia po kolei ich zalety, starając się pominąć wady. A jak już się jej wymsknie, to próbuje to zatuszować, jak każdy człowiek. I ty to odbierasz jako przechwalanie się. Poza tym, czy słyszałeś/aś kiedyś, żeby inny aktor lub aktorka złe słowo o niej powiedzieli? Z tego co ja słyszałam (a słyszałam na ten temat naprawdę sporo), jest zabawną i śmiałą osobą, nie bojącą się szczerej oceny. Jest wzorem dla wielu młodych aktorów i aktorek, choćby np. dla Scarlett Johanson, czy jakoś tak. Albo Reese Witherspoon, Julia Roberts, Angelina Jolie, Keanu Reeves... Mam wymieniać dalej? Uwierz mi, ale ocenianie kogoś po obejrzeniu kilku wywiadów, to po prostu prostactwo. A w swoich filamach, jest BARDZO naturalna. Cholernie naturalna.

użytkownik usunięty

Tak jak się spodziewałem. Na tym forum nie spotka mnie nic innego jak wkładanie mi w usta zdań, których nawet nie wypowiedziałem. I dziwić się, czemu niektórzy nie próbują nawet dyskutować na Filmwebie? Bo to nie ma sensu. Moja wiedza o filmie jest naprawdę ogromna i nie opieram się tylko i wyłącznie na aktorach młodego pokolenia. Mnie interesują przede wszystkim gwiazdy Złotej Ery Kina. Nie ma aktorki/aktora, która/który powiedziałaby/powiedziałby złe słowo na Meryl? Widzę, że ktoś naprawdę mało wie o filmie. Przeczytaj sobie co Oscarowa rekordzistka - Katharine Hepburn powiedziała o pannie Streep ;) Za lepsze aktorki od Streep uważam m.in. Katharine Hepburn, Bette Davis, Gretę Garbo, Marlenę Dietrich, Liv Ullmann, Maggie Smith, Kathy Bates, Sigourney Weaver, Audrey Hepburn, Judi Dench, Helen Mirren, Julie Walters, Catherine Deneuve, Whoopi Goldberg, Vivien Leigh, Shelley Winters, Olivię de Havilland, Marilyn Monroe, Julianne Moore, Angelę Lansbury, Imeldę Staunton, Brendę Blethyn, Anne Baxter, Dianne Wiest... mam wymieniać dalej? Ta rozmowa donikąd nie prowadzi. Szkoda mojej pisaniny na Twoje (Wasze) wypociny.

oki mas zprawo jej nie lubic ale skoro uwazasz ze jest sztuczna to odpusc sobie poglebianie tajnikow filmu bo jako jedna z niewielu nie wpadla w narkomanie nie zaszla w ciaz ektor ausunela nie wziela zdnego rozzwodu nie jest lesbijka i nie miala operacji platsycnzych pozdrawiam papa a oscary ma 3

JohnnY_3

To co lubimy już tylko tych, którzy mają oscary? Nie każdego trzeba lubic. Ja do Meryl nic nie mam, ale np. jej gra w "Adaptacji" wogóle mnie nie ruszyła (sam film był okropny, więc nie bedę sie aż tak czepiac jednej aktorki). Kocham was, papa.

stella

No tak, "Adaptacja" to nie film dla każdego. Mi się bardzo podobała, chociaż nie ze względu na grę Streep, ale na scenariusz i grę Cage'a i Coopera.

Że coo??? Julianne Moore? I masz prawo mówić, że to Meryl jest sztuczna?? Chyba żartujesz. Mnie zawsze odrzucało od Moore... Godziny oglądałam chyba ze 40 razy i po trzecim, za każdym razem omijałam wątki z tą aktorką. Ona zawsze gra tak samo i właśnie tak... sztucznie. "Daleko od nieba" jest po prostu do kitu, ledwo wytrzymałam do końca. A ja bym chętnie się dowiedziała, jakie jeszcze aktorki są, Twoim zdaniem, lepsze od Meryl.
Moim zdaniem Meryl jest wybitna. Znasz inną aktorkę, która tak fenomenalnie zagrałaby żydowskiego dziadka ("Anioły w Ameryce")? Ja nie. W każdym filmie jest inna, oryginalna. Talentem wybija się nad wszystkich innych na planie.

Że coo??? Julianne Moore? I masz prawo mówić, że to Meryl jest sztuczna?? Chyba żartujesz. Mnie zawsze odrzucało od Moore... Godziny oglądałam chyba ze 40 razy i po trzecim, za każdym razem omijałam wątki z tą aktorką. Ona zawsze gra tak samo i właśnie tak... sztucznie. "Daleko od nieba" jest po prostu do kitu, ledwo wytrzymałam do końca. A ja bym chętnie się dowiedziała, jakie jeszcze aktorki są, Twoim zdaniem, lepsze od Meryl.
Moim zdaniem Meryl jest wybitna. Znasz inną aktorkę, która tak fenomenalnie zagrałaby żydowskiego dziadka ("Anioły w Ameryce")? Ja nie. W każdym filmie jest inna, oryginalna. Talentem wybija się nad wszystkich innych na planie.

Jestem w stanie zrozumieć Twoją opinię o Meryl Streep, mimo, iż jest Ona jedną z moich ulubionych aktorek. Ale piszesz, że każda Jej rola jest wyuczona, że nie ma talentu, czy coś w tym stylu. Tymczasem jako przykład lepszej aktorki podajesz m. in.: Gretę Garbo. Niedawno oglądałem Grand Hotel i jedyne w tym filmie, co mi się nie podobało, to to, że jej rola była taka... wyuczona:) Julianne Moore uwielbiam, ale popatrzmy na film Godziny, gdzie grały razem. Niestety, Moore w porównaniu ze Streep wypada mało interesująco. Katharine Hepburn - genialna aktorka, być może lepsza od Streep, no ale, żeby porównywać Whoopi Goldberg, albo Sigourney Weaver do Meryl - bez przesady! Brak talentu? W takim razie jak to jest, że płaczę za każdym razem, kiedy oglądam Co się wydarzyło w Madison County? Dlaczego z filmu Godziny mógłbym oglądać tylko sceny z udziałem Meryl? Skoro nie ma talentu, to jak to się dzieje, że z każdego gniota w stylu Pokój Marvina potrafi zrobić film na poziomie? A w genialnym filmie Pożegnanie z Afryką nie wyobrażam sobie nikogo innego na Jej miejscu? Każda Jej rola jest inna, sam nie wiem, która z nich jest najlepsza. I wcale nie uważam, żeby była nienaturalna. Żadna aktorka nie jest w stanie mnie tak poruszyć jak Ona. Słowo nienaturalna jest w Jej przypadku nie na miejscu. Pozdrawiam!

Ej. Ty wypowiedziałeś swoje zdanie i my teraz wypowiadamy nasze.
Ty powiedziales, ze Streep nie lubisz, a jezeli, któres z nas próbuje nawiązać dyskusje, wysunąć argumenty, powiedzieć, ze nam się wydaje, że nie jest sztuczna, nienaturalna itp., Ty mówisz, że na FilmWebie nie da się dyskutowac, a to nieprawda, bo większośc osób tutaj po prostu denerwuje się gdy ktos ich zdania nie podziela i dyskutowac zwyczajnie nie chce.
Co do Twojej wiedzy o filmie to jak zaczęłam czytać Twój post pomyślałam, że się chwalisz, ale Ty naprawdę znasz wiele mało poopularnych aktorek i naprawdę dużo wiesz w tej dziedzinie, więc nie zniechęcaj się i nie obrazaj na nas, ze się z Tobą nie zgadzamy, bo jestem pewna, ze dyskusje z Tobą na ten temat, mogą tu wiele wniesć.
Pozdrawiam.

( A co do tych aktorek to zgadzam się z Tobą jeśli chodzi o Audrey Hepburn, Imeldę Staunton i Olivię de Havilland- ona mi się szczególnie podobała jako Cornelia w filmie,, Kobieta w klatce,,. One wedlug mnie są lepsze od Streep, ale nie powiem żeby Meryl była sztuczna.

Sorry, ale ja Cię nie besztam, tylko jak sam napisałeś - każdy może mieć swoją opinię. No więc moja opinia co do Twojej wypowiedzi była właśnie taka. Pozdrawiam.

softness_

Witam wszystkich. Z gory przepraszam, ze odrobine nie na temat. Jesli chodzi o Meryl to mam tak zwane "mieszane uczucia", a w porownaniu z niektorymi znawca kina ze mnie zaden, wiec moze poprzestane na tym w kwesti oceny. Musze natomiast podzielic sie spostrzezeniem, ze od kad usiadlem do Filmwebu, delikatnie zaskoczylo mnie, ze wiekszosc tematow pod filmami i osobami jest walka na noze odnosnie gustow. Czasami chodzi mi po nocach pomysl, zeby Wam stworzyc jakis system walki na argumenty, bo mnie glowa boli, gdy mnie poniesie i zaczne czytac wypowiedzi co poniektorych. Pomijajac kwestie ortografii, ktora kluje w oczy jak monitor nastawiony na 60Hz, mimo iz sam nie jestem w tej dziedzinie wybitny, poziom "dyskusji" jest zaden, a inwektywy sa przed i po kazdym czasowniku. W tym miejscu pojawia sie forum Meryl z tematem, na ktorym wlasnie pisze, bowiem zaskoczylo mnie, ze jednak mozna rozmawiac na poziomie o swoim zdaniu odnosnie kina. Co prawda nikt nikogo nie przekonal do, zdaje mi sie czegokolwiek, ale przyjemnie sie czytalo Wasze wypowiedzi, dlatego SZCZERZE DZIEKUJE WAM ZA NIE.

pozdrawiam Krzysiek

p.s. przepraszam jesli ortografia i stylistyka zostala w lesie. Jszcze raz dziekuje za temat. Jesli ktos natknal sie na dyskusje o podobnym poziomie, badz wyzszym (bez urazy) prosze o link., Poczytam z przyjemnoscia.

do: Johnny:
mając na uwadze dawną "rozmowę" z Tobą myślałam, że Ty uwielbiasz Kidmanke.. a tu teraz tekst ze robi z siebie gwiazde i wogóle... :D


Przepraszam wszystkich, że moja odpowiedz jest niezgodna z tematem. :D
pzdr;]

Po pierwsze, sprawdzianem "naturalizmu" gry aktorskiej, o ktorym piszesz jest najczesciej komedia, kiedy to co spontaniczne i niewyuczone do ostatniej linijki sprawdza sie najlepiej. Meryl Streep pokazala kilkakrotnie, ze jest nie tylko wybitna aktorka dramatyczna, ale tez znakomicie sprawdza sie w komedii (vide - ze smiercia jej do twarzy, czy chociazby jej najnowszy film diabel ubiera sie u prady). Streep jest mistrzynia gry aktorskiej - jednym gestem i spojrzeneim potrafi wyrazic wiecej niz niejedna aktorka z kilkumilionowa gaza (np koncowa scena w strugach deszczu z madison county gdy nie pada nawet jedno slowo a wiadomo co bohaterka streep czuje). Po drugie, Katherine Hepburn miala w zwyczaju wyrazac sie zle o kolezankach po fachu (oberwalo sie nie tylko Streep, niezle dostala tez Barbra Streisand). Taki przywilej Wielkich Hollywood. Po trzecie, Streep to najnormalniejsza osoba pod sloncem. Proponuje obejrzec dokladnie jakikolwiek wywiad z nia, by sie o tym przekonac (na youtube jest kawalek swietnej rozmowy z ellen de generes). Nie wiem skad opinia ze zachowuje się jak wielka diva?! No i po czwarte, kazda z nominacji, ktore Streep otrzymala byla zasluzona i jedynym skandalem jest to, ze nie ma tych Oscarow wiecej (nalezal sie jej zwlaszcza za wybitna role w kochanicy francuza).

Qmid

Ja proponuję przeczytać jej biografię ,,Meryl Streep. Znowu ona''

Opinie maja prawo byc subiektywne, wiec nie bede sie spierac z wiekszoscia stwierdzen topic startera [mimo, ze sie z nimi nie zgadam], ale musze poruszyc kwestie "Meryl Streep - wielkiej divy w wywiadach". Ilez to wywiadow z pania Streep widziales? Czy miales moze przjemnosc ogladac AFI tribute 2004 poswiecony pani Streep? A moze jej wywiad u Charlie Rose? A moze wystep u Lettermana? A moze wywiad u Jay'a Leno z 1999? Niedawny wywiad na The View? A moze jej wystep w radiowym programie A Prairie Home Companion? Actors Studio? Czy wymieniac dalej?

użytkownik usunięty

Cóż, moje "puszczę to bez komentarza" nie do końca odpowiada temu określeniu. Wiesz, Embryo, rozumiem, że możesz jej nie lubić, ale nie mów mi, że jest sztuczna. A poza tematem: co jest na twoim zdjęciu? Kiedy pokazałam je koleżance stwierdziła, że to plemnik. Może mi powiesz, co to takiego?

Johhnyy dla Ciebie ktos jest dobrym aktorem jak ma oscary tak? fajnie masz w głowie.

BasIx

nie ale jesli ktos ma 1 4nominacji i 3 oskary i o nim mowia ze jest sztuczny to sorki poza tym meryl to najwybitniejsza zyjaca aktorka tylko Katherine Hepburn byla lepsza wiec sorki ale sespect mowiac o niej ze jest sztuczna automatycznie okazujecie swoja niewiedze na temat kina moze nie oskary sa miara talentu ale ich 3 i tyle nominacji nie swiadcza rowniez ze jest sztuczna

Chłopie myślę,że obejrzałeś film Diabeł ubiera się u Prady i utorżsamiasz Meryl z Mirandą. Nie masz zielonego pojęcia kim ona jest jak świetnie potrafi zagrać KAŻDĄ zaznaczam KAŻDĄ rolę filmową-super talent. Wszyscy tak uważają a ty taki przepraszam za wyreażenie nic niewiedzący o filmie chłopak śmiesz obrażać ją i krytyków.Zastanów się co piszesz.Aha i jeszcze nigdy w żadnym wywiadzie nie widziałam by miała zadarty nos.Jest normalnbym człowiekiem,rodzina jest dla niej najważniejsza i nigdy nie czuła się gwiazdą(choć nią jest)!!!To wszystko

Radzę Ci, pooglądaj sobie różne filmy z Meryl. Wtedy zobaczysz jaką ona jest aktorką. Też mi się wydaje,że oglądałeś Diabeł ubiera się u Prady i na podstawie tego filmu wysuwasz wniosek. Mylisz się absolutnie. Meryl jest genialna i świetna :) Do tego jest niesamowicie naturalna i bardzo skromna. Nie wiem skąd wziąłeś taką opinię o nij???

Nie chce mi się wierzyć ze można sądzić o Meryl Streep to co napisałeś. Jezeli istnieje jakiś najbardziej niewyobrażalnie przeciwny biegun opinii na jej temat, to ja tam jestem i krzyczę- my God why!!:)
Pominę kwestię talentu bo jest to tak oczywiste że aż głupio o tym dyskutować. Ale cała reszta, jak choćby:
"wysoko podniesiny nos"(?!)- gdzie, kiedy?!Widziałam mnóstwo wywiadów w których zachwycała naturalnościa i poczuciem humoru.
"uważa siebie za najwybitniejszą aktorkę wszechczasów"- wręcz przeciwnie, ona wręcz grzeszy skromnością.

A oprócz tego największy szacunek nalezy jej się za to że jest znana przez swoje role, a nie przez ilośc mężów, rozwodów, jachtów i adoptowanych dzieci.

Wielka aktorka przez wielkie A!

szkoda gadac z kimś kto twierdzi że meryl jest kiepska!!! bo oznacza to ze on wcale nie zna sie na kinie i grze aktorskiej!!! ok mozecie miec swoje zdanie i nie lubic meryl, ja na przykład nie moge ścierpieć Scarlett Johansson ; ale nie moge powiedzieć ze jest kiepska bo to poprostu nie prawda.

mirabelle_2

Autor tego tematu powinien się zająć przenoszeniem gnoju, lub wyworzeniem śmieci. Twierdzenie, że Meryl jest kiepska jako aktorka albo wywołanie terminów "nie lubie jej" pokazuje nam twoją osobowość. Pani Streep jest genialna jako aktorka. Widziałem z nią WSZYSTKIE filmy w jakich grała i żaden mnie nie rozczarował.

movie_maniak

JODIE FOSTER NICOLE KIDMAN KOMERCJA ;O !!!!!!!!!! ???????????? Lopez to sie zgodze bo ma w filmografii same komedyjki i inne duperele a jedyny godny uwagi film to "Selena" no i jeszcze może "Cela" ale Kidman i Foster ??

użytkownik usunięty
Sidewinder

Założycielu tematu:
mozesz miec, swoja odrebną opinie na jej temat, szanuję to bardzo. Jednak pare rzeczy w twoim wywodzie jest czytym KŁAMSTWEM: ona jest zarozumiała? Zarozumiała to moze byc Lopez, ale nie ona.
Uważa sie za wielką dive kina. A co powiedziała Ci o tym?
Ale najbardziej rozśmieszył mnie tekst o tym, ze jest nienaturalna...Jak ja kocham takie hiperbole :) Ona jest chyba najbardziej naturalna aktorką na swiecie. Hebpurn pod tym względem bije na głowe. Co sie tyczy Hebpurn...teraz Meryl jest rekordzistka w sprawie nimonacji do Oscarów. Dzieki "Diabeł ubiera się u Prady" pobiła Katherine.
No i podziwiam ja za jej zdrowe ppodejscie do życia...to az dziw, ze sie jeszcze nie rozwiodła :) W takim towarzystwie jak Hollywood trzeba mieć naprawde silną wolę, zeby sie nie poddać presji otoczenia.

Aha! Perełką wywodu jest tekst, ze UWAZA SIE za wybitniejsze aktorki: i tutaj lista. Co prawda, niektórym należy sie szacuneczek (Audrey, Geta) ale Julanne Morre, lepsza od Streep? A z której strony?
I kto je uwaza za lepsze? Bo chyba tylko ty

Pozdrawiam serdecznie-Melody_Jodie

Zgadzam się w każdym calu.
Jeśli chodzi o zarozumiałość: sądzę że autorka nie widziała żadnego wywiadu z Meryl. Wystarczy zobaczyć jak była u Ellen (płakałam ze śmiechu :)).
Dalej: naturalność (a właściwie jej brak wg autorki) - jak dla mnie to jedna z niewielu aktorek (obok Susan Sarandon chociażby)która niesamowicie wczuwa się w rolę.
I jeszcze jedno za co ją podziwiam -> za to że jest normalną kobietą, która najpierw stawia na rodzinę, a dopiero potem karierę.

To by było na tyle :)

aniagustlik

No no właśnie! Wywiad u Ellen to jeden z moich naczelnych poprawiaczy humoru:)

użytkownik usunięty
Sidewinder

abrakadabra....
to taki zart- czasami filmweb nie chce wyswietlic postu jak nie dojdzie kolejny, więc....wysyłam post

Tak serio to nie chce mi sie teraz czytać tego wszystkiego co tam wyżej napisaliście.. no ale nie ukrywajmy Meryl Streep jest fenomenalna i powinna dośtac w tym roku Oscara . Naprawde większość z was może sie ze mną nie zgadzać tak jak ja moge nie zgadzać się z wami .. NO ale moment ona nie ma wyuczonych ruchów.. NIe wiem jak możnabyło dojść do takiego wniosku .. no ale prosze.. to jest własnie sztuka aktorstwa jest tak świetna , że aż perfekcyjna i nie sądze , że uważa się za bógwie jaką aktorke .. Należy do skromnych osób.
Pozdro ;)

NATURALNIE MERYL JEST NAJLEPSZĄ AKORKĄ NA ŚWIECIE!!!
Ostatnie o TV był fil "Dom dusz"
jak bys obejrzał to byś padł z wrażenie ..świetna gra ...
a to jak nazwałęś nienaturalność jest jej podstawową i charakterystyczną cechą.... to jest jej styl...ona jest NATURALNA.....

RADZE CI WEJŚĆ NA TEN LINK i obejrzeć
:http://www.youtube.com/watch?v=trHXGX9IF5E

ZAMIN JESZCZE KIEDYŚ W ŻYCIU POWIESZ ŻE MERYL JEST NIENATURALNA I ZAROZUMIAŁA,,,,,

A ja się w dużej mierze z Embryo zgodzę. Meryl jest dobrą aktorką, ale Oscary to naprawdę próbują jej wcisnąc na siłę, prosta matematyka pokazuje że jest nominowana co dwa lata (co zresztą mniej więcej pokrywa się z prawdą), tak dobrze to nie miała nawet Davis i Hepburn (Katharine, żeby nie było), które miały też długie przerwy między nominacjami, a tutaj jest przegięcie. A najwyższej oceny nie wystawiłem jej (i raczej już nie wystawię) z powodu którym wielu może się wydać śmieszny, ale w dzeciństwie żadna jej rola mnie nie zachwyciła i, dużo ważniejsze, żadna nie była taka że człowiek musiał ją zobaczyć, a potem chodził, cytował, etc...

W którym to względzie nic się zresztą nie zmieniło.

_Andrzej_

Ona nie gra w filmach, ktore mozna cytowac - to nie Pulp Fiction.

Bialym007

Streep to świetna , wybitna aktorka , jednak jak niektorzy slusznie zauważyli niekoniecznie najlepsza pond wszystkimi. Osobiście o wiele bardziej cenie Katherine Hepburn , Jane Fonde , Bette Davis czy Grace Kelly.

Rodder

A ja znajc te wszytskie panie i ich gre, zupelnie obiektywnie moge powiedzec ze w moim przekonaniu jest najlepsza ponad wszytsko. Ale przeciez kazdy ma swoje zdanie :) I jelsli ktos kogos nie lubi to ma prawo, oby nie wyplywalo to w sposob jaki czasami sie widzi - piszac glupoty, oczerniajac i plujac na kogos, tworzac jakies prowokacje. Bo ja jesli kogos nie lubie to nie musze oglaszac tego calemu swaitu i wypisywac jakichs durnot, tylko po to aby zaistniec w interecie. Nich kazdy pozostanie przy swoim zdaniu, a o tych ktorych lubimy piszmy na ich forach :) Pozdrawiam...

xJuliettx

Nie czytałam wszystkich wypowiedzi, ale Meryl ma na koncie 2 Oscary, 15 nominacji to Oscara, 6 Złotych Globów, a do tej nagrody 23 nominacje. ^^
A tak, to uważam, że jest the best.
Cóż, nie wiem, które wywiady oglądałeś/aś, ale nie wiedziałam ani jednego, w którym zachowywała się jak 'diva'. :P Przeciwnie - zawsze zachowuje się naturalnie i ludzko, jakby nie była wielką aktorką (właściwie m.in. za to ją kocham).
Meryl jest naaaj! To moje zdanie. ^^

Jestem wierna fankaą Meryl Streep i ja w przeciwieństwie do Ciebie uważam, ze jest wyśmienita. Jedyna aktorka, która potrafi zagrać wszystko i nawet z banalnej rólki zrobić majstersztyk. Nie ma roli w jej ogromnym dorobku artystycznym, którą, by położyła. Zwróć tez uwagę, że mając już sześćdziesiąt lat wciąż jest na topie i mam mnóstwo ciekawych propozycji, a przecież wiadomo, że nie jest hollywoodzką pięknością, ona w ogóle nie jest hollywoodzka i to jest super!! Ile aktorek w jej wieku wciąż jest na topie, niewiele... Ona postawiła na aktorstwo, a nie urodę i tym wygrywa. Bette Davis grając swoją najważniejszą rolę w karierze w filmie "Wszystko o Ewie" zagrała mając 42 lata, a potem grała już raczej sporadycznie, a Streep wciąż gra i jest na topie, no o czymś to świadczy... Nie robi skandali, nie przejmuje się starością, nie zrobiła sobie operacji plastycznej, bo operacje plastyczne robią sobie aktorki, które po za urodą, nie maja nic do zaoferowania. Pekinie godzi życie prywatne z aktorstwem, ma jednego męża od 1978 roku, a to w tym świadku rzadkość. Nie zgrywa tez gwiazdy, co to wszystkich ma w nosie. Jest po prostu boska!!!! Żadna, na prawdę żadna aktorka nie dorównuje jej talentem, choć jest wiele wspaniałych aktorek, które potrafią stworzyć wyśmienite role, ale Meryl Streep jest tylko jedna:) Klasę się ma, a nie miewa, a ona ją zdecydowanie ma:)

anialek36

czy ona jest taka dobra aktorka?? hmn.. ;//

patti93

Haha a masz watpliwosci, he? Bo ja nie, lepszej nie ma :D Juz bez wspominania na obszerna i wspaniala filmografie, to na prawde wystarczy obejrzec pozadnie chocby jeden z jej filmow :) Ona jest Boska! Nie ma lepszej i nie bedzie ")

Meryl Streep nieźle też śpiewa, co można usłyszeć w "Mama mia"!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones