wypowiedziana przez Meryl przy okazji przyjmowania nagrody Golden Globe to mega wyróżnienie
ale ta wielka Meryl jak już tak kogoś chwali to niech chociaż nauczy się poprawnie wymawiać nazwisko danej osoby:)Aczkolwiek, tak jak wspomniałeś, pochwała z takich ust to już jak nagroda:)
O Boże, jak ona wymówiła ,,Wasikowska". ,,Wiaskowska"?! Czy jak? Taka wielka aktorka, a ma problemy z dykcją, no proszę, proszę, nie spodziewałabym się.
Bez przesady... Dla Amerykana to jest trudne do wymówienia, to tak jakby Polak miał wymówić nazwisko szwedzkie albo nie wiem jakie.. Postawcie się w sytuacji Meryl
...Chyba masz rację, za ostro ją potraktowaliśmy, ale trzeba pamiętać, że Meryl grała kiedyś Polkę i z tej okazji uczyła się polskiego i jego wymowy. A zareagowaliśmy w ten sposób, bo jesteśmy Polakami, jeśli rozumiesz o co mi chodzi.
Rozumiem, oczywiście ;)
Niezłe sobie poradziła z polskim, z tego co widzę z linku. Ale brzmi trochę bardziej po rosyjsku, niż polsku albo mi się wydaje.