W Wojnie P-R zagrał wysmienicie. Jego postac byla troche szurnięta z resztą jak cały film ;] ale jedank pokazał klasę i zagrał cwanego dresa . Powiem szczerze , że po tym filmie oglądam Londyńczyków , bo on tam gra . U mnie ma dużego + . A oceniam go na 8+/10 .
Michał pokazał chyba jako pierwszy aktor w polskim filmie swojego penisa. I to 2 razy. Co prawda, częściowo zakrywał go ręcznik, jednak sceny erotyczne z jego udziałem w futrze było co najmniej ostre. Gratuluję odwagi!
Jest niedoceniany, ale już dwukrotnie przekonałem się, że to niesamowity talent. "Lewy" w Wojnie polsko-ruskiej, a ostatnio Adam w sztuce" Cokolwiek się zdarzy, kocham Cię" to moje ulubione wcielenia Czerneckiego. Jeśli chodzi o spektakl, nie wiem, czy widziałem lepsze odegranie upojenia alkoholowego :)