Miałem okazję kilka dni temu poznać Pana Michała Szewczyka, sam podszedł do mnie na wystawie obrazów, przedstawił się i nawiązał rozmowę, przed odjazdem przyszedł się pożegnać. Odniosłem pozytywne wrażenie, jest bardzo miłym i sympatycznym człowiekiem. Po raz pierwszy w życiu miałem okazję rozmawiać osobiście z aktorem.