Przychodzi wielki człowiek i mówi że zrobił faworki. Na to pyta się go gospodarz "Ty zrobiłeś faworki?", a on na to: "Whats so funny in that...?" (Co w tym takiego śmiesznego?).

Ten aktor zawsze będzie mi się kojarzył, za takim gościem robiącym faworki, będąc jednocześnie kilkumetrowym bykiem! XD Wspomniany przeze mnie tekst, był chyba przełomem tego odcinka!

A poza tym, to kojarzę go z następujących ról John Coffey (Zielona Mila), Kingpin (Daredevil), Manute (Sin City), Pan Phipps (D.E.E.P.S.). Jakieś inne role jeszcze widziałem, ale nie pamiętam. natomiast wielce się zdziwiłem, że w ogóle zagrał we wspomnianym D.E.E.P.S. Jak dla mnie za słaby film dla niego (mimo że grał postać trzecioplanową)!