W Avatarze jej rola była świetna tylko szkoda że drugoplanowa xD
mnie najbardziej zachwyciła w "Szybcy i Wściekli" i "Resident Evil" :]
Eee ponoć James może ją ożywić hehe...nawet powiedział że, jak by chciał to wszystkich głównych bohaterów by mógł wskrzesić bo to jest "Science Fiction" i ma dylemacik ale bierze pewne warianty pod uwagę ;) nawet wspominał że Pułkownika Milesa Quaritcha dałby rade jeszcze raz obsadzić bo mu się świetnie z nim pracowało...z kilku wywiadów z Michelle (czytanych i telewizyjnych) wiem ze po cichu liczy na comeback a James nie wykluczył jej całkowicie dodatkowo Sigourney Weaver liczy na to samo ! Zapytany James jak sobie wyobraża powrót Sigourney Weaver na plan ? odpowiada tak samo za każdym razem :" To jest Si-Fi wszystko się może zdarzyć" ;P...ciekawy jestem ile w tym zdrowego rozsądku będzie ;) ale po cichaczu liczę na powrót MRod ;)
Mi odbiło po Avatarze, i tak z głową w chmurach chodzę jakoś od roku, może ciut więcej ;) Za dzieciaka palma mi odbiła na punkcie Demi Moore a później Michelle Pfeiffer (trwało to latami)...i już myślałem że, nikt mnie ze świata filmowego nie "uwiedzie" a tu masz ! Platonizm do "potęgi entej" ale wiesz co nie chce się leczyć z tego ;) dobrze jest haha... wspomniałeś o "Zagubionych" - ubolewam bo nie oglądałem gdyż wtedy gdy był emitowany miałem to głęboko wiesz...dziś wale głową w ścianę że, nie oglądałem ! no cóż ;( ale powiedz mi ---od którego odcinka gra Michelle i do którego ?--- potrzebuję to wiedzieć ! może "sezony" bo chcę obejrzeć : ) Będę wdzięczny za pomoc ;) Odp.