http://film.onet.pl/fotoreportaze/najpiekniejsze-homoseksualne-pary,5404302,1358 7371,fotoreportaz-maly.html
4 fotka
Ahh ,nie ma to jak plotek.pl ^^
Ktoś walnie farmazon,a ktoś inny nie doczyta i tak wychodzą...
No chyba że dragiem można nazwać alkohol/papieosy , to teraz połowę społeczeństwa trzeba nazywać narkomanami ...
Miała też problemy z substancjami psychodelicznymi, ale tylko rok po śmierci Paul'a. Nie dziwię jej się...
"Muszę powiedzieć, że kiedy straciłam Paula, przez około rok żyłam jak zwierzę. Chciałam pozbyć się tych rozmyślań. Pozbyć się myślenia o tym, jak życie jest przemijające i jak pojawiamy się, a później możemy zniknąć w każdej chwili. Jak mogłam przestać o tym myśleć? Robiłam wszystko co mogłam, by nie być sobą. Substancje psychodeliczne sprawiły, że byłam smutna, że on mnie tu zostawił. To nie był smutek, że odszedł, bardziej zazdrość, że zrobił to pierwszy”
"Widziałam się z Paulem co dwa lata, po prostu wiedziałam, że jest na świecie druga osoba, która myśli jak ja, która kocha mnie taką, jaką jestem. A kiedy to znika, myślisz: Moment, czego mam się teraz trzymać? Nic nie mogło mnie do tego przygotować. Po co tu jestem? I dlaczego odszedłeś beze mnie?"