Dla mnie smieszne... no co najmniej dziwne jest krytykowanie jej typu urody. Jedyna wada Michelle jest to, ze moglaby spuscic pare kilo, ale oprocz tego nie zgadzam sie z niczym co jej zarzucacie i was ludzie nie rozumiem(tutaj chyba wystepuje slepota jakas zbiorowa czy co). No dobra- mozecie jej jeszcze zarzucic ze jest nawet za "krowiasta"(ale to tez takie wulgarne okreslenie jest)bo dziewczyna ma budowe takiej baby-bodyguarda. To fakt! I jesli ktos tego w niej nie lubi to nawet zrozumiem, ale mowienie ze cala jest brzydka to juz przegiecie... OSTRE przegiecie. Dodam tez ze uroda Michelle nie jest wcale az tak bardzo nietypowa jak niektorzy mowia.
A co takiego ma Michelle co moznaby uznac u niej za atut?
1.Michelle ma ŚLICZNY nos ( nie zaen garbaty, chudy, dziobaty itd. itp.).
2.Po za tym ma cos, co nie wszytkie slawne aktorki posiadaja, a co bardzo sie obecnie liczy i czesto wlasnie to przewaza o tym, czy kobieta zostanie uznana za sexowna czy nie. Cos, co jesli ma odpowiednie ksztalty i wymiary (a w jej przypadku ma!) moze bardzo zmienic sposob postrzegania ja przez innych. A sa to usta! Duze, pelne wargi, odpowiednio wykrojone. Tutaj nic nie mozna jej zarzucic! A sami przyznacie ze wiekszosc ludzi zwykle najbardziej patrzy sie na kobiece lico i twierdzi ze to wlasnie ono przewaza o tym, czy babka jest ladna czy tez niebardzo. Ponoc wiekszosc mezczyzn uwaza, ze woleliby miec grubsza kobiete z pieknymi rysami twarzy niz szczupla ale o "mordzie" albo "ryjku". Kobiety zreszta tez by wolaly byc posiadaczkami regularnych, symetrycznyh rysow buzi, niz wymiarow 90-60-90.
3. Co do ladnej twarzy to jescze jedno- oczy. Oczy dziewczyny buntowniczki. Moze wlasnie tutaj tkwi szkopul, bo ludzie po prostu posiadaja takie wrodzone tendencje do oceniania kogos po wygladzie (zreszta byc moze to nawet ma sens jakby sie blizej zastanowic, jednak nie o tym rozwazam w swym poscie). Byc moze to takie nieco lekcewazace spojrzene "ostrej babki" odpycha niektorych od Michelle, bo jak jeszce by wziac pod uwage fakt, ze zwykle wlasnie takie role przyopadaja jej w filamch, to mozna wywnioskowac ze ta aktorka jest podobna w zyciu prywatnym. I po postu za to jej nienawidzicie (nie wszyscy), bo czujecie niechec oraz antypatie do takich ludzi jak ona, a fakt, ze kobieta niebrzydka (moze w jakims stopniu zazdrosc) czesto to poglebia.
4. Moze Michelle nie ma figury modelki, ale gruba tez nie jest. Ale co najwazniejsze- jest "pełnowymiarowa". Po prostu proporcjonalna mowiac innaczej. Nawet gdyby rzeczywiscie byla gruba, to z twarzy nadal bylaby ladna, bo jej (calkiem niemalych rozmiarow) oczka i usta nie ginelyby gdzies tam w tej wielkiej pyzatej buzi, co czesto mozna zauwazyc u ludzi otylych.

Ja osobiscie zaliczam Michelle do jednej z 15najladniejszych wg mnie kobiet(znajduje sie ona m.in. wsrod J. Alby, A. Limy, G. Steffani. S. Johansson(sory za ewentualne bledy w nazwiskach) czy K. Winslett i tym samym do moich faworytek. Uwazam np. ze wyglada ona lepiej niz Angelina Jolie, chociaz moglabym zauwazyc u nich pewne podobienstwa (ale o tym juz sie nie bede rozpisywac)