Nie lubię rozpisywać się o życiu prywatnym danej gwiazdy,bo jej nie znam i to jej sprawa,ale teraz muszę to napisać, mianowicie Michelle ciagle mówi jak jej ciężko po stracie Ledgera jak go kochała,a moim zdaniem gdyby go bardzo kochała to by go nie zostawiała samego w depresji i z problemami czy nalogiem czy co tam miał,takich ludzi się wtedy wspiera i pomaga,a ona odeszła od niego,widać,że Ledger był wrażliwym człowiekiem na pewno to przeżywał,szkoda go,a ona powinna mu pomóc