Po zobaczeniu "Marilyn" stwierdzam, że Michelle Williams świetnie sprawdziła się w tej roli, była wiarygodna, odtworzyła emocje wielkiej gwiazdy... Przy tym zachowała naturalność i pokazała klasę. Mam nadzieję, że będzie jej dane rozwinąć talent, że okaże się być wschodzącą gwiazdą kina. Od "Jeziora Marzeń" po Oscary i Złote Globy - swoją drogą, to bardzo dobry wynik ;)
o nieeeeeee okropnie mi sie nie podobała w tej roli napewno nie przejdzie do historii kina za ta role jakos tak to sztucznie wyszło
Wrecz przeciwnie, Michelle byla bardzo naturalna w tej roli i poradzila sobie swietnie. Nie jest to tylko zdanie moje, ale takze krytykow. Nie myslalam, ze ktos moze tak dobrze zagrac ikone jaka byla Marilyn, ale pozytywnie sie zdziwilam. A Michelle to po prostu kompletna aktorka, ktora nie zawiodla mnie w zadnym filmie i potrafi zagrac kazda role, jaka tylko dane jej bedzie dostac ;).