Monica Bellucci

Monica Anna Maria Bellucci

7,9
22 274 oceny gry aktorskiej
powrót do forum osoby Monica Bellucci

Ale aktorka z niej marna, nie ma co ukrywać;P Niemniej jednak zupełnie mi to nie przeszkadza, kiedy oglądam ją na ekranie;)

JohnKlonMorfinka

Nie zgadzam się!

Bellucci jest piękna i utalentowana. W "Malenie" stworzyła znakomitą kreację i to jest zasługa jej talentu, a nie urody.

Kinomaniaczka_

Żeby była jasność - ja uwielbiam Monicę Bellucci!!! Ale mam już na tyle wyrobione pojęcie 'dobrego aktorstwa', że mogę stwierdzić, że Bellucci aktorką jest co najmniej mierną... Fakt, rola w "Malenie" była dla niej przełomowa, a sam film pod wieloma względami genialny, ale ona tam praktycznie tylko chodziła;P Co nie znaczy, że nie dostrzegłem tych paru scen, w których naprawdę zagrała;) Myślę, że przyjdzie nam jeszcze trochę poczekać na film, w którym Bellucci udowodni, że potrafi dobrze grać;) Wszakże trochę aktorskiego potencjału niewątpliwie w sobie ma;)

JohnKlonMorfinka

Ups, pomyłka - zdanie: "Ale mam już na tyle wyrobione pojęcie 'dobrego aktorstwa', że mogę stwierdzić, że Bellucci aktorką jest co najmniej mierną..." powinno brzmieć "Ale mam już na tyle wyrobione pojęcie 'dobrego aktorstwa', że mogę stwierdzić, że Bellucci aktorką jest co najwyżej mierną...".

użytkownik usunięty
JohnKlonMorfinka

hm.. "co najmniej mierna" tez brzmi ciekawie - napisz na ile masz wyrobione pojecie dobrego aktostwa:D

Dla przykładu - za bardzo dobre aktorki uważam Cate Blanchett, Judi Dench i Meryl Streep (niekoniecznie w takiej kolejności;), tak więc trudno mi zaliczyć Monicę Bellucci do tej grupy...

Kinomaniaczka_

I tu się mylisz.
Akurat jej "kreacja" w "Malenie" nie jest wynikiem kunsztu aktorskiego, tylko tego, że cały scenariusz i film "kręci się" wokół tej postaci.
Ona poprostu POJAWIA się przed kamerą, ale to tylko środki zastosowane przez reżysera, by przyciągnąć uwagę widza.
Fakt pozostaje niezmienny, Monica to rzeczywiście fatalna aktorka (chociaż piękna kobieta :)).
A film "Malena" lubię, bo to naprawdę niezły obraz.

kwadracik

Moim zdaniem jes świetną aktorką, ale każdy ma prawo do własnego zdania :) Wspomniana kreacja Maleny czy Maria Magdalena w pasji to dzieła stworzone przez Bellucci.

Joe_Black1

Oczywiście każdemu według potrzeb i talentu...
Jaka aktorka, taka i kreacja :)
Co naturalnie nie zmienia postaci rzeczy, że chciałbym oglądać panią Bellucci na ekranie jak najczęściej, tylko może w rolach niemych. ;)
W nich wypada najlepiej ("Doberman", a także "Malena"), w głównych radzi sobie zdecydowanie gorzej("Za ile mnie pokochasz?")

kwadracik

W "Podejrzanym" też mało mówiła i wypadła świetnie
Nieźle poradziła sobie z rolą w "Braterstwie wilków"
W "Draculi" grała maleńki epizod ale robiła największe wrażenie z pośród trzech wampirzyc (chodzi mi tu głównie o jej wygląd)
Ma oprócz tego kilka dobrych ról z początków kariery (m.in "Apartament")
Za to w "Za ile mnie pokochasz" czy "Tylko strzelaj" jej gra była niesamowicie irytująca ;|

Sidewinder

Tak to już mają te aktorki/modelki, że dużo tracą otwierając buzię ;)
Także więcej ról...niemych.

użytkownik usunięty
kwadracik

jej fenomen polega na tym ze nie musi byc dobra aktorka - wystarczy ze pojawi sie na ekranie i bedzie sie zachowywac naturalnie, to wystarczy zeby przyciagnac widza, jest magnetyzujaca po prostu i to jest to cos.. zalosne sa typy ktore podniecaja sie jej gra aktorska, ja wole podniecac sie jej uroda;)

Oczywiscie, aktorka genialna nie jest,ale nie musi nia byc. Ma w sobie cos co skupia na niej uwage widza i tyle. I to nie jest uroda (ktorej jej zreszta absolutnie nie odmawiam), bo ta jest kwestia gustu, zreszta jest kilka pieknych aktorek.
To jest magnetyzm, charyzma, kobiecosc... kazdy moze sobie nazywac to jak chce.

kwadracik

Akurat w innym temacie się wypowiadałem o "talencie" Bellucci. Zainteresowanych odsyłam: http://www.filmweb.pl/film/Ci%2C+kt%C3%B3rzy+kochaj%C4%85-1998-118826/discussion /CI%2C+KT%C3%93RZY+ZDECYDUJ%C4%84+SI%C4%98+ZOBACZY%C4%86+TEN+FILM%E2%80%A6,14495 65

Cóż, nie grzeszy ona talentem aktorskim. Aktorstwo to żadne: kilka min, kilka gestów, umiejętność przechadzania się (ciekawie, czy po kilku głębszych też zachowywałaby taką równowagę) i jeszcze czasem bardziej intensywne odsłonięcie dekoltu.

Co do tego, że powinna występować w rolach niemych - otóż właśnie w "A Los Que Aman" założenie było, że bohaterka, której rolę odtwarza, jako dziecko milczy. Niestety, jako dorosła nagle przemówiła. Niewiele tego było, niemniej i tak nie zrobiło to żadnego pozytywnego wrażenia.

To podstawowa paranoja naszego czasu, naszej kultury. Jak ktoś jest nadzwyczaj urodziwy, to przypisuje się mu wszystkie inne talenty, nie bacząc na to, iż w rzeczywistości w tych innych dziedzinach jest przeciętny. Ale uroda przesłania wszystko.

Zresztą w ogóle tak jest z tzw. gwiazdami. Większość nie sprawdziła się w żadnym teatrze, bo to je przerasta, ale widzowie, wychowani na filmach, obwołują je "utalentowanymi aktorsko" itd. Przecież wystarczy powierzyć takiej "gwiazdce" pierwszoplanową rolę w spektaklu, gdzie nie ma powtórek, korekt, kilku(nastu) ujęć kamery, a zaraz się okaże, kto jest, a kto nie jest dobrym aktorem. Tylko że niemożliwy tu jest do przeprowadzenia dowód - po co taka Bellucci, zarabiające miliony, miałaby się kompromitować w teatrze, do tego za grosze? Kariera jest oczywista - od przeciętnych produkcji telewizyjnych do kina. Stamtąd nikt jej nie przepędzi, póki może zaoferować takie wdzięki.

Może jednak kiedyś nasza wspaniała modelka, jak się zestarzeje, to i do aktorstwa na wysokim poziomie dojrzeje!

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones