Ja uważam że Myles Pollard, to świetny i utalentowany aktor. Szczególnie podoba mi się w roli Nicka Ryan'a w serialu ,,Córki McLeoda''. No i oczywiście jest przystojny ;)
Lubię oglądać jego grę aktorską. W roli Nicka jest świetny, to postać stworzona przez Myles'a ze swobodą i humorem. Poza tym ten facet jest tak niesamowicie seksowny, że uwodzi każdym swoim uśmiechem słowem i najdrobniejszym nawet gestem.
w jednej gazecie czytałam arykuł, że on jest bardzo zadowolony z tego, że może grać Nicka w Córkach McLeoda, pisze że jest to spełnienie jego marzeń z dzieciństwa. Pewnie dlatego tak dobrze gra swoją postać. Ja też go lubię ;)