Właśnie obejrzałam jej dokument pt. "Królowa i ja" - i od razu jestem ciekawa jej innych filmowych dokonań! "Królowa i ja" to jeden z ciekawszych dokumentów, które udało mi się ostatnio obejrzeć: wspaniała oscylacja pomiędzy obiektywną próbą ukazania kawałka historii i ludzi z nią związanych, a subiektywizmem przeżyć obywatela kraju szarganego zmianami, których piętno wyczuwalne jest po dzień dzisiejszy. Ambitne ujęcie emigrantki, która nie boi się wracać myślami do kraju - fantastycznie opowiedziana historia najnowsza Iranu.