Natalia Lesz

5,6
547 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Natalia Lesz

Jak to sie pcha, rozpycha lokciami, calkowite beztalencie. A motloch tego oczywiscie nie widzi. Wszystko mozna im sprzedac. Zalosne.

robokopo

dokładnie

robokopo

Też się zgadzam.

użytkownik usunięty
robokopo

Ja również

No niestety, tak jest. Motłochu jest dużo, motłoch rządzi. Motłoch chce, motłoch ma, albo raczej: Motłoch chce, to my mu przyszykujemy taką rozrywkę na takim poziomie, że z krzeseł pospadają... I jest...

robokopo

Iezu, nie jestem sama.

robokopo

ona jest wyjątkowo denna, nie oglądam nic w czym gra ale niestety staje się to coraz trudniejsze bo jest wszędzie,specjalnie zainteresowałam się kto to jest i już wiem dlaczego wciskają ją do filmu brrr

lamiaZarcheo

Pamiętam, jak Robert Kozyra powiedział jej, jak gdzieś się tam pchała, że nie ma talentu, nie umie śpiewać i dlatego nie zrobi kariery na zachodzie. I nic jej nie da to, co sobie wymyśliła. (Wylazła ja scenę jakaś wytapirowana, czy coś podobnego.) Nie było jej do śmiechu. Teraz, widzę, się otrząsnęła. Tatusia ma bogatego, wpychają ją, gdzie się da, a motłoch bezkrytycznie i to kupi. Jej brak jakiegokolwiek talentu jest tak żenujący, że aż bolesny.

robokopo

Myślę, że motłoch (jak to ująłeś) nie jest tu podstawowym problemem. Pierwszymi winnymi są ludzie zarządzający mediami - całym tym show biznesem - nie dbający o poziom nadawanych programów, rzekomej kultury jaką mają promować.. Wiadomo, że po telewizji się nie można spodziewać wiele, masowość masowością ale jakiś poziom musi być skoro tak często mówi się o misji gdy na początku każdego roku TVP i PR żebra o abonament.
A przecież media publiczne już z wybitną nachalnością ją lansują ("Na dobre i na złe", "Tancerze", "Plebania" czy festiwal w Opolu, programy śniadaniowe).
Jadąc samochodem słyszałam wywiad z nią w "Lecie z radiem"... Flaki mi się wywracały słysząc jak pan redaktor jej kadzi - jaką to jest młodą, zdolną i dobrze rokującą aktorką, ba co więcej jak fajnie śpiewa (!?!), jakież było moje osłupienie gdy usłyszałam piosenkę "Batumi" w jej wykonaniu - brak pracy przeponą, ciągle zdyszana, piszcząca, czuć, że męczy ją śpiewanie - a skoro w studio z tym się nie dało nic zrobić to jak musi na żywo śpiewać?
Proceder promowania w mediach ludzi pozbawionych talentu (Zielińska, Wesołowski, Lesz, Herbuś) albo charyzmy i czaru (Urbańska, Rusin) jest dla mnie niezrozumiały, to jakby utwierdzać ludzi w przekonaniu, że nie rozwijając się, nie edukując mogą być fajni.
Patrząc na odzew w tym temacie mam wrażenie, że odbiorcy/ widzowie/ słuchacze nie są zainteresowani osobami pokroju Natalii Lesz ale nadawcy widać nie mogą się oprzeć współpracy z ludźmi, których jedynym wymaganiem jest częste bycie na antenie.

madz20

A jednak tak nadal sądzę. Pieniędzy najwięcej jest tam, gdzie jest najwięcej motłochu i ludzie zarządzający mediami o tym doskonale wiedzą. Hołdują więc tanim gustom motłochu.

Jeżeli chodzi o tę Lesz, to na pewno nie jest tak, że motłoch akurat jej pragnie. Motłochowi wszystko jedno, ważne, że "fajnie" podane, cukierkowo, landrynkowo, trochę blichtru i już to kupują. Ja tego nie kupuję.

Wszystkie wspomniane przez ciebie osóbki... to totalne beztalencia w swojej dziedzinie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones