Gdyby się nie urodzila w Urugwaju, ale w Stanach czy choćby w UK, to mialaby szansę na naprawdę dużą karierę. A tak, grala w argentyńskich serialach, które nawiązując do znanych stereotypów nie są byt ambitne, przez co Nataria zostala automatycznie zaszufladkowana i jest postrzegana jako uosobienie kiczu. Szkoda, bo moim zdaniem jest utelentowaną i wyróżniającą się aktorką. Nie mówię, że jest wybitna i zasługuje na Oskara. Mam na myśli to, że ludzie powinni dać jej szansę, a nie tylko krytykować.