Natalia Oreiro

Natalia Marisa Oreiro Iglesias

8,3
1 650 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Natalia Oreiro

Wg mnie to trudne dla niej gdy gra pobożne katoliczki w telenowelach a szczególnie w "Zbuntowanym aniele" a sama jest... ateistką i choć w swoim kilkunastowiecznym zamku ma figurki buddyjskie nie ejst buddystką , oddaje się medytacją itp.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
LOve_tOM_2

Love Tom zamiast bluzgać uzasadniłbys swoje zdanie.Pewnie masz z 9 lat i jeszcze nie umiesz ale nieszkodzi bo juz zgłosiłam twój post do usunięcia.Co do Naty to naprawde jest ateistką?!Nie miałam o tym pojęcia!

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
użytkownik usunięty
Scofield

Natalia Oreiro nie jest ateistką, choć zagorzałą katoliczką też nie jest. Ale ślub np. wzięła kościelny, wierzy w Boga, więc sprawdźcie swoje "newsy", a potem dopiero publikujcie.

Scofield

Inaczej... nie jest ateistką , w sumie czy ona ma jaklieś wyznanie?
Ale w domu ma np. figurki Buddy choć nie jest buddystką

Scofield

A jak chciała wziać ślub to przecież w jakiejś wierze musiała,
więc katolicyzm był jej najbliższy...

użytkownik usunięty
Scofield

Wcale nie musiała. Mogła wziąć przecież tylko cywilny.
Natalia została wychowana w wierze katolickiej, choć, z tego, co wiem, do kościoła nie chodzi, ale ogólnie-jest osobą wierzącą w Boga, i to bardzo. Choć jednocześnie z jakiejś jej wypowiedzi wynikało, że wierzy w reinkarnację. A figurki buddy można trzymać w domu po prostu z miłości do sztuki, na przykład.

użytkownik usunięty

Carrie, ślub na łodzi nie był kościelny, a właśnie cywilny. Mollo jest rozwodnikiem, w związku z czym nie może wziąć ślubu kościelnego, póki pierwsza jego żona nie umrze. O to zresztą głównie mieli pretensje rodzice Oreiro. Co do wiary Natalii, to ona sama określa siebie mianem katoliczki, co nie przeszkadza jej jednak wierzyć w karmę, reinkarnację, nie jeść czerwonego mięsa czy ćwiczyć jogę. Widać wybiera "wszystko, co najlepsze" z każdej religii ;)

użytkownik usunięty

Cóż, widocznie się się pomyliłam. Wydawało mi się, że zdjęciach z tej skromnej uroczystości widziałam jakiegoś kapłana. Ale było to już kilka lat temu, więc pewnie pamięć mnie zawodzi. ;)

użytkownik usunięty

Tak to w sumie wyglądało. Naty w białej sukni itd. ;) Z tym ślub kościelny czy też jego brak tak naprawdę o niczym jeszcze nie świadczy...

Też jestem ateistą i moje pytanie brzmi: Jaki to problem być ateistą i wziąć ślub kościelny? ŻADEN. Tu raczej nie chodzi o wiarę tylko o chęci...

użytkownik usunięty
era

No pewnie, problem to żaden. Ale brak w tym logiki. Po co iść do Domu Bożego i przysięgać miłość, wierność i uczciwość małżeńską przed obliczem Boga, w którego się nie wierzy? Jaki to ma sens? Bo co, bo to wygląda bardziej uroczyście? Dla mnie to mija się z celem.

użytkownik usunięty

Kiedy ludzie się pobierają, automatycznie więź między nimi staje się większa, nie jest tak łatwo się rozstać, człowiek się bardziej stara utrzymać związek. Poza tym, w takim społeczeństwie jak nasze, "życie na kocią łapę" nie jest odbierane w większości przypadków pozytywnie. To chyba wystarczające powody, by wziąć ślub, nawet będąc ateistą.

użytkownik usunięty

Tak, ale będąc ateistą wystarczy pobrać się w urzędzie stanu cywilnego... Bo inaczej to jest największa hipokryzja, jaką jestem sobie w stanie wyobrazić...

Natalia powiedziala, ze "nie jest zbytnio wierzaca".. Zreszta podobnie jak Facundo.

użytkownik usunięty
polaczka

A można wiedzieć, kiedy to powiedziała i gdzie konkretnie to znalazłaś? Bo śledzę uważnie jej wypowiedzi od lat i pierwszy raz słyszę coś takiego (podobnie jak o Facundo).

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones