Neil Gaiman

Neil Richard Gaiman

8,7
220 ocen scenariuszy
powrót do forum osoby Neil Gaiman

Neil Gaiman jest moim ulubionym autorem, przeczytałem wszystkie jego książki, niestety nie dane mi było oglądnięcie jakiegoś jego filmu.

Raguel

Za jego książkami nie przepadam, polecam za to komiksy - cudo! Najbardziej znany "Sandman" wydaje w Polsce Egmont, gdyby ktoś nie wiedział :)

Kalipso_2

Sandman - ARCYDZIEŁO!!!!!!!!!! "Morderstwa i tajemnice" podobnie. Polecam Ci wszystkie jego komiksy i książki, bo naprawdę warto przeczytać.

Raguel

Przeczytałam tylko Nigdziebądź - genialna książka!!!!!!

Raguel

Sandman to najlepsze dzieło Gaimana. Jest 2 klasy lepszy od Amerykańskich bogów.

Raguel

do tej pory przeczytałam Nigdziebądz i Gwiezdny Pył. Obie świetne, ale ponieważ wolę bardziej hmm.."klasyczną" fantasy , baśniowy Gwiezdny Pył bardziej przypadł mi do gustu....a na półce już czekają na mnie Amerykańscy Bogowie
a tak na marginesie w polskim tłumaczeniu drażniło mnie bardzo dosłowne tłumaczenie imienia głównej bohaterki..

Absynt_Ariena

Amerykańscy Bogowie są rewelacyjni! Jedna z najlepszych książek jakie czytałem, nie tylko z gatunku fantasy. Porównać ją można do Generacji "P" Pielewina, a nawet do "Mistrza i Małogrzaty.

Absynt_Ariena

Dosłowne tłumaczenie imion bohaterów jest wspaniałe. Może się wydawać banalne, ale to naprawde dodaje klimatu książce. Szczególnie w Amerykańskich Bogach, gdzie główny bohater nosi imię Cień. Dla mnie jest to strzał w dziesiątkę!

Raguel

Niestety brakuje tłumaczce (na marinesie poznałem Ją, bardzo urocza osoba) konsekwencji. Czemu nie Pan Środa?

Sidzirodzi

Bo Gaiman posługuje się dniami tygodnia, przypisanymi konkretnym bogom asgardzkim.

Raguel

Cień jest w porządku. Mnie drażniła "Drzwi" - później pojawiały się zdania typu "Drzwi podeszła do drzwi" itp- jak dla mnie brzmi to trochę beznadziejnie..

Raguel

wczoraj skończyłam "Amerykańskich bogów" - genialna książka! I bardzo się chwali Gaimanowi znajomość takich filmów jak " Rękopis znaleziony w Saragossie" :)

Raguel

A czytaliście "Koralinę"? Niby książka dla dzieci, ale po prostu mistrzostwo.

Pinokio1983

Ja też go wielbię!
Amerykańscy rządzą (Pan Środa - to idealna rola dla Seana Connery'ego), podobnie wspaniali Croup i Vandemar :-)
A z komiksów - oczywiście Sandman (ostatnio wyszedł II tom Refleksji i przypowiści - z absolutnie cudowną nowelką o Bagdadzie, polecam gorąco).
A znacie 1602? Czysto postmodernistyczne przeniesienie wszystkich ważnych bohaterów Marvela w 1602 rok? Magneto jako Wielki Inkwizytor? Dr Doom jako niemiecki baron? Fantastyczna jako marynarze-odkrywcy? Cudeńko!

marlon

Oczywiście, że znamy tytuły które wymieniłaś:) 1602 jest wspaniałe, ale Sandman to już mistrzostwo. Nie mogę się doczekać jakieś porządnej (mam na myśli dużej - takiej jak Amerykańscy Bogowie) książki, bo Koralina i Wilki w Ścianach mnie nie zaspokajają:) Chcę więcej! Słyszeliście, że Neil pisze nową książkę The Graveyard Book i sprzedał na ebay'u możliwość wykorzystania swojego nazwiska na jednym z grobów w tej książce? Ktoś zapłacił 3,5 tys $ (wszystko poszlo na cele charytatywne). To nie jest wysoka cena za nieśmiertelność.

Raguel

Sorry Marlon. Mialem na myśli "wymieniłeś":)

Raguel

1. Po polsku na początku przyszłego roku wyjdą "Synowie Pająka" (Anansi boys) - bardzo luźna kontynuacja "Amerykańskich bogów".

2. Podobny manewr ostatnio zrobił Sapek - można było sobie na allegro kupić miejsce w "Lux perpetua". Licytacja skończyła się chyba na 3 tyś zł. Nieźle, co? :-)

marlon

Ja czytałem jego Wilki w Ścianach,super książka
cieniutka w stronach (bo przeczytałem ją jescze w księgarni) ale ilustracje,treść,zdjęcia masakra,troche dziecinne(podejrzewam że napisane dla młodszej publiczności) ale z Burtonowską klasą

Edward_Nozycoreki

Ja czytałem na razie "Koralinę" a teraz kończę "Nigdziebądź". Trzeba sobie ściągnąc serial ;)

digital8

No, "Nigdziebądź" i "Gwiezdny pył" skończone... Teraz czas do księgarnii po coś nowego ;)

Edward_Nozycoreki

Też przeczytałem "Wilki w ścianach" w sklepie (rewelacyjne rysunki McKenny), podobnie jak "Gwiezdny pył". Zaproponowano tu Connerego jako Pana Wendesdaya, och, aż miło pomarzyć.

Raguel

Ktoś czytał zbiór jego opowiadań, "Dym i lustra"? Wg mnie to najlepsza pozycja Gaimana po Amerykańskich. Świetne było "Szkło, śnieg i jabłka", z królewną Śnieżką w roli krwawego wampira i księcia-nekrofila:D Lektura obowiązkowa!

Tuulikki

"szkło, śnieg i jabłka" zrobiły na mnie swojego czasu naprawdę spore wrażenie, naprawdę boskie opowiadanie...normalnie zaraz sobie chyba zapodam xD

Raguel

Mi najbardziej przypadło do gustu "Nigdziebądż" . Ale tak naprawdę najlepsze są komiksy Gaimana - w szczególności Sandman oczywiście

użytkownik usunięty
Raguel

Jest serial Nigdziebądz.
Amerykański film Gwiezdny Pył i Lustrzana Maska.
Dwa ostatnie w wypożyczalnia można znaleść.
Serial niestety jeszcze nie dostępny na Polskim rynku.

Raguel

według mnie najlepsze jego książki to "Amerykańscy bogowie", "Chłopaki Anansiego" I "Nigdziebądź".komiksów jeszcze nie czytałem ale też pewnie są dobre

Raguel

nowa książka jest zaje****** "księga cmentarna". kawałek można przeczytać też w zbiorze "m jak magia" .polecam

Raguel

Przeczytałem Amerykańskich Bogów, zachwalanych pod niebiosa przez mega nabuzowaną panią księgarkę. Mówię sobie - dobra, skoro tak kobieta polece to biorę. Przeczytałem. Rozczarowanie. Książka dłuży się i wlecze, ewidentnie w połowie ksiązki uszło natchnienie z gaimana jak z balona. Przez cały okres miałem wrażenie, że to wina złego spolszczenia, bo język w jaki napisana jest ksiązka, nie jest językiem specjalnie wyszukanym - a wg zagranicznych krytyków, finezyjny i bogaty język to najmocniejsze atuty tej książki. Ja nic takowego nie dostrzegłem. Słaby finał, bez emocji, jednym słowem przereklamowana książka. Jeśli miałbym polecić coś podobnego (i o klasę śmieszniejszego i bardziej niesamowitego) to polecam zapoznać się z Robertem Rankinem - chociażby z trylogią: W poszukiwaniu Zaginionego Parkingu. To się przynajmniej z zaciekawieniem i wielkim bananie na twarzy czyta.
A co do Gajmana - to mam nadzieję, że Nigdziebądź podreperuje nadszarpiniętą opinię na tego autora.
Ktoś porównywał tę książkę do mistrza i małgorzaty... pozwulcie, że nawet nie skomentuję tej herezji. Gdybym nie wiedział na co stać człowieka, to pomyśłałbym, że to marna prowokacja...

herbatkaherbatnik

nigdziebądź nigdy nie skojażyła mi sie z mistrzem i małgorzatą. te książki wogóle nie są do siebie podobne. ta książka opowiada o facecie który ma przechlapane za rycerskość.

Raguel

Wg mnie zdecydowanie NAJLEPSZĄ książką Gaimana są "Chłopaki Anansiego". "Koralina" i "Nigdziebądź" plasują się na pozostałych stopniach podium. Za najbardziej przecenianą i najgorszą jego książkę uważam "Gwiezdny Pył".

Brudny_Harry

Zgadzam się z Tobą w 100% co do kolejności i co do gwiezdnego pyłu. Ale nie czytałam jeszcze Amerykańskich bogów

Brudny_Harry

Trochę odkopuję wątek, ale muszę się wtrącić w wątek :-)
Niegdziebądź jest bardzo udaną książką zgadzam się z Tobą w 100%. "Chłopaków..." nie czytałem, właśnie przechodzę przez "Amerykańskich Bogów". Uważasz że "Gwiezdny Pył" jest przeceniany? Tutaj będę bronił go do upadłego :-). Uważam tą książkę za jego najlepszą. Wyśmienita uczta dla wyobraźni. Z kolei jak pisałem wyżej jestem w trakcie "Amerykańskich Bogów", widzę że wielu ją niemalże czci, a mnie (póki co po przeczytaniu 150 stron) wydaje się na jedynie dobrą. Stanowczo za dużo w njej kryptoreklamy w "Nigdziebądź" też była, ale nie tak nachalna.
Pozdrawiam

AJ_adrenalina

Kryptoreklama? Sporo potrafi przekład, bywa że ratuje "dzieło", ale w wielu przypadkach jest niestety odwrotnie. Weźmy np. "Dobry Omen", polskie tłumaczenie jest w moim mniemaniu niestrawne, wypacza ideę żartu :)

ethi

Za dużo snickersów, McDonaldów i innych marek. Gdziekolwiek się nie zatrzymają musi być coś komercyjnego :-/

PS: Jako iż post o kryptoreklamie pisałem w trakcie czytania książki to przyznaję że ostatnie ~ 200 stron moim zdaniem ratuje książkę. Wyśmienicie się je czytało:-)

Raguel

"Amerykańscy Bogowie" - zdecydowanie najlepsi. Na drugim miejscu Chłopaki, na trzecim M jak Magia, na czwartym Nigdziebądź, na piątym Księga Cmentarna i na szóstym Koralina. ^^

Raguel

Ja tam wciągam wszystko jak leci. Gadżeciara jestem to zbieram po polsku i po angielsku. I proszę bez śmiechów ale Gaiman to moja miłość czasów licealnych, co prawda dawno dawno to było ale fakt. I co by nie gadać, zauroczenie eurydycją i wyobraźnią pozostało do dziś ^^ Hm, właściwie to tylko z tego co u mnie na półkach zalega, to mogłabym wybudować w warunkach domowych całkiem pokaźny ołtarzyk zapomnianego boga, albo ul. hehehe.

ethi

Z pewnością nie jestem nawet w połowie takim fanem jak Ty, ale jak już rozpoczełaś temat gadżetów to napiszę o swoim zboczeniu. Udało mi się zdobyć wszystkie Polskie wydania Gwiezdnego Pyłu łącznie z audio, oraz nie dostępną w Polsce powieść graficzną współtworzoną z Charlesem Veesem. Po mimo że cprzeczytałem sporo jego dzieł, to pozostanę jednak fanem jego jednego tytułu.

AJ_adrenalina

"Gwiezdny pył" mi się kompletnie nie podobał... Ale kwestia gustu. ^^

użytkownik usunięty
Raguel

Książek tego pana jeszcze nie czytałem, ale scenariusze do komiksów pisze tak świetne, że aż się boję, że książki są jeszcze lepsze :)

Sandman, Śmierć, Sygnał do szumu, Czarna Orchidea, Księgi Magii - wspaniałe pozycje, które udowadniają, że nie tylko książki mają monopol na opowiadanie poruszających historii i udowadniają, że komiks wcale jako medium nie jest jakiś upośledzony, gorszy i skierowany wyłącznie do dzieci.

Mam przy okazji takie pytanie związane z "Amerykańskimi Bogami". Z tego co dowiedziałem się z krótkich recenzji, w książce istotną rolę odgrywają bóstwa wielu religii, którzy podobnie jak w "Sandmanie" swoje istnienie i chwile dominacją zawdzięczają wierze samych ludzi- czyli im mocniejsza wiara w danego boga, tym on jest silniejszy i na odwrót. Koncept na wyjaśnienie istnienia bogów jest więc wręcz taki sam jak ten w w Sandmanie. Stąd moje pytanie. Czy cokolwiek wskazuje na to, że Amerykańscy Bogowie rozgrywają się w tym samym świecie co Sandman? Zastanawia mnie to o tyle, że w opiniach forumowiczów gilida pl. wyczytałem iż można odnieść w pewnym momencie książki wrażenie, że całej rywalizacji bóstw wszelakich z boku przyglądają się nieskończeni znani z kart Sandmana.

Dante, Twoje pytanie jest trudne :D Ale z siłą bogów masz rację, tak jest w Amerykańskich Bogach, a biorąc pod uwagę to, że Gaiman jest jednym z najlepiej rozumiejących mitologie/kosmogonię pisarzy- coś może być na rzeczy. Tym bardziej, że właściwie we wszystkich jego książkach zaznaczona jest wąska granica pomiędzy światem boskim, a rzeczywistym- najlepiej to widać w Oceanie na końcu drogi.
W kwestii ewentualnej lektury- poleciłabym Ci (z racji tego, że świat superbohaterów jest Tobie znany) - małą powieść: Odd i lodowi olbrzymi, potem Amerykańskich bogów. Ciekawy jest też Gwiezdny pył. Od razu uprzedzam, że nie każdą książkę czyta się z równym zapałem- Gaiman bawi się stylem i swoje powieści zazwyczaj kieruje do określonej grupy czytelników. Zgodzę się jednak z tym, że jako scenarzysta i twórca Sandmana- jest genialny.

Raguel

Wszystkich książek jeszcze nie przeczytałam, ale jestem na dobrej drodze. Moja ukochana to 'Księga cmentarna'. Na punkcie Sandmana miałam swego czasu bzika, bardzo lubię też 'Czarną orchideę' (i żałuję, że nie jest szerzej znana...). Niespecjalnie przypadły mi za to do gustu jego przeróbki Marvela tudzież spora część 'Amerykańskich bogów' i 'Gwiezdnego pyłu'.

użytkownik usunięty
TangoAndWaltz

Skoro miałaś bzika na punkcie Sandmana, to koniecznie powinnaś sprawdzić Sandman: Overture, o ile już tego nie zrobiłaś. Pisany, przez Gaimana, więc o wierności klimatowi oryginału nie ma co się martwiać. A ilustracje J.H. Wilamsa 3, sprawiają, że to najładniejszy sandmana ever.

BTW Trochę wstyd, że nikomu nie chce się tutaj zaglądać by chociaż zaktualizować info o tym co tam teraz Gaiman robi- prequel Sandmana, Ocean na końcu drogi itd

Ocean na końcu drogi jest bardzo ciekawy! Dante, Gaiman napisał jeszcze bardzo małą powieść ilustrowaną o tym, jak jego autorskie alter ego zostaje wciągnięte w szaloną wyprawę.

kanari

O co chodzi z tymi komiksami? Znalazłem Sandman Preludia i nokturny. Tom 1 za ponad 50 zł? Co jest z tą ceną? To jest komiks czy książka? Sandman. Dom lalki. Tom 2 prawie 60 zł. Cholera... To chyba przez te ilustracje.

Dopiero poznaję autora. Na razie zainteresowała mnie Księga cmentarna może ją kupie. A co do wyżej wymienionych tytułów warto kupic? Jest jakaś hierarchia od czego zacząc?

benburney

bo to nie są "komiksy" w rozumieniu Spider-Manów czy Asterixa. to powieści graficzne - a właściwie cykl powieściowy, który składa się w całość dopiero pod koniec. w bardzo piękną zresztą całość, o której Straub powiedział, że "jeśli to nie jest literatura, to nic nią nie jest". znajdziesz na wiki, w jakiej kolejności czytać Sandmany (bo trzeba je czytać po kolei). a czy warto kupić? moim zdaniem - tak. to jedna z najwspanialszych rzeczy kiedykolwiek napisanych.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones