Pamiętam jak w dzieciństwie oglądałam "Doogie Howsera" i odkrycie go w roli Braneya Stinsona było wielkim, i jakże radosnym zaskoczeniem. No i Dr. Horrible's Sing-Along Blog - jak ten człowiek ŚPIEWA! Świetny aktor, wokalista, podobno też magik (jak Barney:D) i człowiek z wielkim pozytywnym dystansem do siebie i świata. Uwielbiam <3
Ja też pamiętam ten serial..Do tej pory Neil nie zmienił się za bardzo z wyglądu :) Mam wrażenie, że umie chyba wszystko zagrać, w How I Met Your Mother jest wg mnie bezapelacyjnie najlepszy i jest najciekawszą postacią. Utalentowany, uzdolniony, przystojny, czarujący mężczyzna..Śpiewa fenomenalnie i przyciąga uwagę. Świetny.