Spotyka aktualnie z kimś? Jakieś były tam "zawirowania" z Jen Lawrence, ale się zagubiłam. Podpowie ktoś?
Oni są dalej razem ;) Zdjęcie sprzed paru dni ----> http://hungergames.pl/gallery/displayimage.php?album=2893&pid=51582#top_display_ media
Mnie się on w ogóle nie podoba. Te zęby. Fuj. Jedynie oczy ma ładne. Wolę ją z Joshem, który jest od niej niższy i drobniejszy/ Niby jeszcze mniej do niej fizycznie pasuje ale jakoś razem ładnie wyglądają.
No tak ;) Jennifer bez obcasów jest ciutkę wyższa ale w obcasach to wygląda już zabawnie kiedy Josh stoi obok a zwłaszcza jak do zdjęcia ustawi się jeszcze Liam ;D
niech będzie z Samem Claflinem, on też tyra bekę ze wszystkiego o co go zapytają, a najbardziej z siebie :D
Sam też jest świetny. Najlepsze było kiedy na premierze filmu powiedział do fanów przez mikrofon czy chcą kostkę cukru a potem nią rzucił haha. A tak w ogóle to Sam właśnie co wziął ślub.
mi się podobało jak razem z Lynn Cohen opowiadali w wywiadzie jak to Lynn spędziła 3 miesiące na plecach Sama, słodziaki <3
Ich związek pokazuje jednak że to przeciwieństwa się przyciągają a w mniejszym stopniu podobieństwa. Przecież widać gołym okiem że więcej łączy ją z Joshem. Są z tego samego stanu, oboje jak sami o tym mówią są zwariowani,w młodości lubili te same zespoły muzyczne, rozumieją się prawie bez słów, razem w wywiadach stanowią po prostu mieszankę wybuchową(pojedynczo jeszcze wygląda to w miarę spokojnie). Wydają się po prostu zbyt idealni dla siebie i właśnie z tego powodu nie będą nigdy parą(przynajmniej moim zdaniem) poza tym widać że są ludźmi szczerymi a sami mówią że nie łączy ich coś więcej niż przyjaźń i ja im wierzę.
Jeszcze jedna rzecz jest znamienna. Jen praktycznie o Nicku publicznie się nie wypowiada prawie w ogóle. Widać tym samym jak serio traktuje związek z nim. Bo co do kumpla Josha to mówiła o nim publicznie bardzo dużo a to że tęskni za nim na planie, to że go "kocha", że zwróciła się do niego zwrotem " dzięki kochanie" itd.
wg mnie świetnie ze sobą wyglądają. Widziałam wywiady z Nicholasem i też jest fajny, zabawny i normalny, nie zachowuje się jak wielka gwiazda holiłudu.
A to widze, ze to juz dawno bylo o tym tez pisane ja dzis czytalam newsa o temacie w wolnym tlumaczeniu na polski "Lawrence i Hoult jednak teraz zareczeni?" :) nie wiem z tamtych zareczyn nic nie wyszlo? Czy o co chodzi? Nie jestem n'a biezaco :)
Wydaje mi się, że sami zainteresowani nigdy oficjalnie nie potwierdzili swoich zaręczyn, a wszystkie informacje na ten temat, te obecne oraz te sprzed kilku miesięcy, są zwyczajnie wytworem prasy. Swego czasu Lawrence założyła na jakąś imprezę pierścionek, który natychmiast został wzięty za zaręczynowy i od tego poszła cała plotka ;)