Tak przynajmniej wygląda w "Wyśnionych miłościach". Taki kusiciel. Ciekawe, czy to było zamierzone?
Piękna (najlepsza) scena, kiedy twarz Nico przenika się z twarzą.. no właśnie, w tej scenie są przedstawione dwie rzeźby jedna to 'Dawid' a druga- nie mam pojęcia, może Adonis, do ktorego MArie porównała do Nico na początku..? :)
w jakimś ze swoich wywiadów Xavier Dolan, wspominając o swojej 'edukacji filmowej' wspomniał właśnie o "śmierci w wenecji" więc kto wie~