no nie taki biedny, w drugiej serii powiodlo mu sie na tle towarzyskim x)

Richmond na prezydenta!

Powiedzieć o tej roli "genialna" to stanowczo za mało. Obejrzałam dokładnie te 5 odcinków, w których wystąpił i w każdym powalał mnie z jeszcze większą mocą. Cudo! No i ten głos...

Też uważam, że Richmond był najlepszy. Tylko jakoś mi go później mało było...

No wlasnie, GLOS! Czy on ma naprawde taki glos? Genialny :D

glos Noela? on gra w wiekszej mierze glosem niz czymkolwiek innym, haha, obejrzyj sobie Mighty Boosh albo jego solowe stand-upy, on kreauje postacie glownie glosem.

a co do jego prawdziwego glosu:
http://www.youtube.com/watch?v=0A8euEAREwU
(kawalek jednego z najlepszych programow rozrywkowych ever, british comedy ftw!)

Got ;D The It Crowd !! Szkoda że tak mało zagrał w 4 serii. Ale cóż przecież jak to powiedział Moss, zachorował na Szkorbut..