Noomi Rapace

Noomi Norén

7,9
19 865 ocen gry aktorskiej
powrót do forum osoby Noomi Rapace

Trudno mi się wypowiedzieć na temat aktorstwa, bo rola w "trylogii" to za mało, żeby ją ocenić - czasem aktorzy "wpasowują się" w jedną kreację a potem okazuje się, że zawodzą na innych polach. Innych filmów z nią jeszcze nie miałem okazji zobaczyć. Ja tam życzę jej jak najwięcej sukcesów. Ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę - pośladki ma naprawdę brzydkie... :)

Borys_17

a cycki tragiczne

shamar

Pośladkom się nie przyglądałam, ale cycki faktycznie paskudne :D

shamar

jak nie ma co sie lubi, to sie lubi co sie ma

Borys_17

Koneserzy z was jak z koziej... pewno prawiczki;-p

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
shamar

Lepiej mieć pustą niż pełną takiego badziewa jaki pływa w twojej.

Mariusz_760301

Ja w przeciwienstwie do ciebie myślę logicznie.

Mariusz_760301

masz rację, oceniać kobiete po piersiach czy pośladkach? czy wy podważający jej urodę spojrzeliście choćby na jej twarz?
jako całokształt jest to niewątpliwie piękna kobieta (tylko w Sherlocku Holmesie widziałem ją)

ZeneQr

To sobie obejrzyj Diasy Diamond. Tam jest prawie odrażająca. I nie dlatego, że tak jest ucharakteryzowana tylkko dlatego, że nie ma parwie wcale charakteryzacji.

shamar

Ręce opadają - jak można być takim prostakiem?!
Przestań oglądać te kolorowe pisma i zobacz jak w rzeczywistości (bez retuszu w Photoshopie) wyglądają ludzie.

Wpis został zablokowany z uwagi na jego niezgodność z regulaminem
Mariusz_760301

no sorry shamar ale tu również zgodzę się z Mariuszem, bez jakiejkolwiek charakteryzacji wygląda równie dobrze jak z nią, jedynie charakteryzacja w trylogii milenium lekko mi nie pasuje (nie widzialem filmu ale niektóre zdjęcia z filmu jakie sa dostępne na profilu aktorki no nie bardzo mi przypadły do gustu;) ale to tylko przez moje gusta taki styl mi nie odpowiada taki no...hmm metalowy?

Mariusz_760301

Brava dla tego Pana!
Jedna z najlepszych ripost, jakie czytałem tu na filmwebie.

ZeneQr

A kto ją ocenia? Bo ja nie. Opinia o posladkach to spostrzeżenie, bez wpływu na ocenę aktorki.

Borys_17

bez wpływu? no to trzeba było napisać że nie ma wpływu na ocenę w twoim przypadku choć według mnie jesli sie coś krytykuje czy spostrzega sie wady to ocena idzie w dół, ale jak kto woli:)

ZeneQr

Nie pozostaje mi nic innego tylko zachęcić cię do przeczytania ze zrozumieniem mojego postu. Napisałem w nim, że nie wystarczająco dużo materiału (moim zdaniem), żeby ją ocenić. To, że ma brzydki tyłek nie ma żadnego znaczenia dla oceny jej aktorstwa - skąd w ogóle taki pomysł? Podam klasyczny przykład - twarz Meryl Streep trudno uznać za kanon piękna a jednak jest jedną z najlepszych, żyjących aktorek. Może kiedyś, jak zobaczę Raplace w innych produkcjach powiem o niej - co za wspaniała aktorka z brzydkim tyłkiem. Pasuje ci coś takiego, czy raczej powołasz komisję do badania mojej poczytalności, wad wzroku i domniemanego dziewictwa?

Borys_17

A moje wypowiedzi odnoszą się do jej wyglądu a nie do gry aktorskiej o której napisaleś ze masz za mało materiału w pierwszym poście który po raz kolejny przeczytałem:)
Nie bój się nie mam zamiaru powoływać komisji, ani nie będę starał się jakoś Ci ubliżyć z powodu twego zdania na temat jej wyglądu, ja tylko wyraziłem swą opinię i nigdzie nie ma w moich postach słów które mogły by kogoś sprowokować/obrazić, a nawet jeśli czegoś się doszukałeś co Cię oburzyło/zdenerwowało to wiec ze nie było to moim zamiarem:)

ZeneQr

Mnie denerwuje jedynie brak czytania ze zrozumieniem, nic więcej. O wyglądzie Raplace nie wypowiedziałem się. Mogę to zrobić teraz. Widziałem ją w materiałach dołączonych to szwedzkiej trylogii, miała tam swoje naturalne włosy, nie miała filmowego makijażu i wyglądała naprawdę ładnie. Jeśli uważasz, że twoje posty są tak neutralne to dlaczego wynika z nich, że 1. nie spojrzałem nawet na twarz aktorki a 2. oceniłem ją na podstawie urody. Oba zarzuty są bezpodstwane i w jakiś sposób krzywdzące.

Borys_17

Ehh no sorry jeżeli jakoś Cię uraziłem, nie ma sensu tego dalej roztrząsać, ja wiem swoje ty także;p

Mariusz_760301

Słyszałem, że o gustach się nie dyskutuje :)

użytkownik usunięty
Borys_17

co za idiotyczny temat. skąd Ty się człowieku urwałeś?

Nie wiem czy to idiotyczny temat. Powinieneś był napisać: uważam twój temat za idiotyczny, albo: moim zdaniem temat... itd. Twoja opinia nie ma, jak i moja zresztą żadnego znaczenia więc wyluzuj. Napisałem w poście, że ze względu na niewielką ilośc ról trudno ją ocenić jako aktorkę. Spisała się w roli Salander ale dobrzy byłoby ją zobaczyć w jeszcze innych kreacjach. O jej aktorstwie w szwedzkiej trylogii napisano już tyle, że postanowiłem to pominąć natomiast zwróciłem uwagę na to, że ma moim zdaniem bardzo nieładne pośladki. I tyle. Nie napisałem, że to dobrze ani źle. Nie pisałem nic o znaczeniu charakteryzacji w filmie. A już na pewno nie oceniłem jej w jakikolwiek sposób jak to sugerują niektórzy.

Borys_17

Ja to nie rozumiem, co ci nie pasuje, na kobiete wyglada budowe ma szczupla, twarz ma ladna, wiec o co chodzi. No chyba ze wolisz pontony.

gorhand

Tyłek. Tyłek mi się nie podoba. Pisałem o tym.

użytkownik usunięty
Borys_17

"Nie wiem czy to idiotyczny temat." Ty nie wiesz, ja wiem, Twój problem, nie mój. Mój jest inny - irytuje mnie zalew bezwartościowych informacji. Własnie dlatego piszę, aby na Ciebie wpłynąć, aby takie śmieciowe teksty się nie pojawiały w sieci. Wpłynę albo nie, to zależy od tego, w jakiej mierze liczysz się z opiniami innych ludzi.

"Powinieneś był napisać: uważam twój temat za idiotyczny, albo: moim zdaniem temat... itd.

niby czemu? takie zwroty relatywizują wypowiedź, zmniejszają jej moc i zmieniają znaczenie. Zdania zaczynające się od takich wyrażeń, to są zdania na temat opinii formułującego je. tymczasem jak chciałem pisać o problemie, który jest idiotyczny, śmieciowy, nieinteresujący. Nie o Twojej opinii na temat tego tematu, nie o mojej opinii na temat tego tematu. Jeżeli ktoś wypowiada na serio zdanie A, to wiadomo, że jego opinia wyrażana jest przez zdania A i pleonastyczna jest dodawana informacja - to moja opinia. Nie będę osłabiał swojej wypowiedzi, bo to mógłbym zrobić tylko gdybym nie był jej pewny, a tak nie jest. Oczywiście, Ty możesz mieć odmienne zdanie od mojego, możesz uważać, że "Tyłek. Tyłek mi się nie podoba" jest interesującą informacją, która warto dzielić się z resztą forumowiczów. Nie widzę tego, wiec jeżeli tak uważasz, wyjaśnij proszę pokrótce czemu Twoja ocena tyłka tej aktorki mogłaby być dla nas interesująca i zechciałeś się nią z nami podzielić. nie twierdzę, że sprowadzasz ją do tyłka etc, tylko nie chwytam wagi takich wyznań. Kończąc, o czym innym jest wypowiedź A, o czym innym wydaje mi się, że A. Jestem zwolennikiem rozmowy o rzeczach, ludzkie opinie o rzeczach interesują mnie drugorzędnie. Mam nadzieję, że wyjaśniłem zrozumiale o co mi chodzi i dlaczego tak napisałem.


Twoja opinia nie ma, jak i moja zresztą, żadnego znaczenia więc wyluzuj"

tego zdania nie rozumiem i nie wiem jak do do tego odnieść: nie rozumiem znaczenia zwrotu rozkazującego "wyluzuj", to z racji innego czasu kształtowania mojego słownika, więc proszę o sformułowanie tego w innych słowach. No i nie mam pojęcia o to znaczy, że nasze opinie nie mają żadnego znaczenia, bardzo proszę o wyjaśnienie co to znaczy i jak z tego wynika ten nakaz. Pozdrawiam.

Wyjaśnienie jest proste - ciężko się przyznać do własnych błędów.
Tylko nieliczni to potrafią i potrafią się z tego śmiać, bo każdy z nas na pewno palnął coś głupiego.

A chcąć odpowiedzieć przewrotnie na pytanie postawione w temacie to:
brzydsze tyłki mają aktorzy ale... o gustach się nie dyskutuje;-p

Pozdrawiam

Mariusz_760301

O jakich błędach piszesz? Z pełną świadomością napisałem swojego posta. Zdania na temat pośladków aktorki nie zmieniłem. Nie spodziewałem się jakiejkolwiek odpowiedzi ale widzę, że ktoś tam podziela moje zdanie, ktoś inny nie. To czy jest to mądre, głupie, istotne czy śmieciowe pozostawiam waszej ocenie choć w sumie mało mnie interesuje wasza opinia na mój temat. Lepiej byłoby napisać coś na temat samych pośladków :) Podkreślam, że z wyjaśnionych wcześniej powodów nie oceniłem aktorki w jakikolwiek sposób. W jakimś momencie pokazała się nago i zwróciło moją uwagę jej ciało. Napisałem spostrzeżenie i tyle. dowodzenie, że fizyczność osoby wpływa w jakikolwiek na moją jej ocenę uważam za niesprawiedliwe i krzywdzące. Ktoś pominął wpis, ktoś odpowiedział żartem, ktoś oburzył się na subiektywną opinię i zaczął roztrząsać głębszy sens tego stwierdzenia. Z jednego napisanego przeze mnie zdania dwóch specjalistów wystawiło profesjonalną ocenę mojej osoby. Podziwiam. Pozdrawiam.

Borys_17

Błędach młodości;-p
I się tu nie rzucaj, tylko przyznaj, że głupi temat założyłeś.
Liczba Twoich zdań świadczy, że Cie coś jednak w duszy gniecie bo sumienie nie czyste masz.

P.S Zdania o pośladkach nie zmieniaj - skoro to dla Ciebie takie ważne;-))) Zawsze trzeba mieć jakiś cel w życiu ;-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

Mariusz_760301

Muszę koniecznie przeanalizować zależność ilości zdań w wypowiedzi do czystości sumienia. Brzmi niezwykle interesująco. Postaram się znaleźć funkcję opisującą tą zależność i może nawet wyprowadzę wzór. O wynikach badań poinformuję cię niezwłocznie.

Borys_17

Tak właśnie zrób - bo widzę, że masz dużo czasu na pierdoły.

P.S Co z tego, ze mądrze piszesz jak są to tylko puste słowa - uczysz się jak zostać polskim politykiem?
Dupy, pierdoły, bzdety i brak sensu w życiu już masz opanowane. Ubierz to tylko w ładne słówka i już możesz zacząć dzieciom kraść cukierki.

Oj ta młodzież niby wygadana a z tych słów nic nie wynika.

Mariusz_760301

Nie sądziłem, że jestem wygadany ani nawet, że piszę mądrze. Cały czas was podpuszczam, nabijam się z was, podśmiewam, piszę pierdoły, prowokuję i jak widać znalazłem wspaniałych i mądrych ludzi, którzy wyciągają ze zwykłych anonimowych bzdetów wnioski i teorie tylko po to, żeby je kilku minutach traktować jak fakty. Co do dużej ilości czasu - zgodzę się. Zawsze chciałem ułożyć sobie życie w taki sposób, żeby mieć mnóstwo czasu. Ty też najwyraźniej masz go dużo skoro znajdujesz czas, żeby odpisywac na głupoty. Przypominasz mi wspomnianego przez ciebie "inteligenta" z filmów Barei. Ja napisałem, że nie podoba mi się tyłek aktorki a ty przeprowadzasz wywód dotyczący głębi tego stwierdzenia, dochodzisz do wniosku, że jestem prawiczkiem a twój kolega, którego tak dzielnie wspierasz finalnie odkrywa moją samobójczą postawę. Kochani - to jest temat na całkiem niezłą komedię. Ja w każdym razie mam ubaw czytając co piszecie. Zaprzeczacie sami sobie i wydaje się wam, że spełniacie jakąś poważną misję, tymczasem bierzecie udział w żałosnej dyskusji, na żałosnym forum i nabieracie się na lichą prowokację.

Borys_17

Czy pani w podstawówce nie nauczyła Cie pisać zwięźle na temat?
Sry ale nie chciało mi się czytać więcej jak 2 zdań z twego posta. Jakieś dziecięce zabawy słowami, z których nic nie wynika oprócz satysfakcji dla samego piszącego.

Podpuszczałeś? To wyszedłeś na pajaca. Ot co. Nie musisz przepraszać;-p

Mariusz_760301

Zabawy słowami? Gdzie? w którym miejscu?

Borys_17

Borys - zalozyles watek o dupie. Jak myslisz, jak to o tobie swiadczy? Jestes kretynem, innego wniosku wyciagnac sie nie da.

sever

A jak myślisz - co mnie interesuje twoje zdanie na mój temat?

Borys_17

Skoro założyles _publiczny_ watek, mysle ze cie interesuje zdanie publiki - i to bardziej niz chcialbys przyznac.

Tak jak piszesz. Jednak nie istnieje coś takiego jak obiektywna ocena czyjegoś tyłka. Tak więc twoja ocena ma dokładnie moc relatywnej wypowiedzi. To, czy uczciwie o tym napisałeś w zdaniu czy nie - nie zmienia tego faktu. Nie możesz być pewien, że aktorka ma piękny tyłek - możesz być jedynie pewny, że TOBIE się podoba. Piszesz, że jesteś zwolennikiem rozmowy o rzeczach. Dobrze - ja ci niczego nie bronię. Po co w takim razie wlazłeś w post dotyczący opinii? Oświeć nas jeszcze dlaczego sam opiniujesz? Chcesz pogadać o rzeczach? Tu rozmawiamy o dupie Raplace - zachęcam. Co do użytego kolokwializmu - nie wiem jak mało trzeba być domyślnym, żeby nie zrozumieć słowa "wyluzować". Nawet zakładając, że posługujesz się wspaniałym językiem. Ale podpowiem. Wyluzować to znaczy odprężyć, stać się mniej zdenerwowanym, zrelaksować. Tak przynajmniej podaje Słownik Języka Polskiego pod redakcją Stanisława Dubiasza z 2003 roku wydanego przez PWN. Sam piszesz, że jesteś poirytowany, stąd moja prośba o zrelaksowanie się, bo nic złego się nie dzieje. A odnośnie znaczenia opinii... No cóż - jesteś anonimową osobą na anonimowym forum i dyskutujesz z anonimowymi osobami. Czy ty naprawdę uważasz, że twoja opinia ma jakieś znaczenie dla filmu, aktorki, oglądalności? Jesli tak bardzo ci na tym zalezy to polecam profesjonalne podejście i opatrzenie swoich recenzji czy felietonów imieniem i nazwiskiem.

użytkownik usunięty
Borys_17

dziękuję za wyjaśnienia. skoro to znaczy słowo wyluzować, to niepotrzebne są Twoje obawy i troska o mój stan emocjonalny - tematy mierne mnie irytują, ale zazwyczaj nie na tyle, abym doświadczał jakiś emocji, z którymi w dodatku bym sobie nie radził. To doznanie po stronie woli, a nie emocji. Może trafniej było napisać - głęboka niechęć do zaśmiecania forum, przykładowo. Co do opinii to trochę się nie rozumiemy, ale pod pewnym względem masz rację. Interesuje mnie podejście rzeczowe, a nie metaprzedmiotowe dotyczące opinii czy czegokolwiek innego. Nawet zatem jakbym pisał o opinii, to wolę rzeczowo, a nie relatywizując, i wchodząc na kolejny poziom meta. A że jak ktoś coś twierdzi, to jednocześnie ma taką opinie, w sensie: sądzi tak a tak, to jest oczywiste i o tym pisałem. Po prostu nie warto toczyć sporów o opinie, warto o rzeczy, w tym wypadku czy tematyka dotycząca dupy Maryni jest na tyle interesująca aby warto się nią było dzielić. Chyba nie ma tu niespójności z mojej strony jeżeli uważam, iż prezentowanie Twojej opinii na ten temat jest nieciekawe? Mojej też, mam swoją. no i odmiennie rozumiemy wagę czy znaczenie rozmowy - wypowiadane zdania są znakami, które oddziaływują lub nie, ze względu na swoje znaczenia, treść, wartość logiczną, związki wynikania etc. Nie ze względu na to ze wypowiada je autorytet. Pozdrawiam.

Wspaniale. Mięknę w obliczu formy twoich wypowiedzi i jednocześnie ulgę przyniosło mi zapewnienie, że moje obawy o twój stan emocjonalny są niepotrzebne. Dzięki temu będę mógł spokojnie zasnąć tej nocy. Pozwolę sobie jedynie, jeśli wolno, poprawić pewien lapsus, który wkradł się do twojego postu: chodziło o dupę Noomi, nie Maryni. Pozdrawiam.

użytkownik usunięty
Borys_17

no widzisz. odpowiedziałem Ci rzeczowo, bez ironii i osobistych wycieczek, kierując krytykę pod adresem postu, nie Twoim. zamiast to przyjąć, albo też się nie zgodzić i pokazać czemu, to serwujesz jakieś ironiczne i emocjonalne frazesy o tym, że Ty miękniesz, że odczuwasz ulgę i ze będziesz mógł spać spokojnie. Zmieniasz temat i zamiast odpowiedzieć, o co 2 x prosiłem, czy faktycznie dupa Maryni jest tematem ciekawym czy może jednak miernym, to zaczynasz zajmować się stanem emocjonalnym moim i Twoim. Skoro nie chcesz rozmawiać rzeczowo, a przecież nie musisz i pozwalasz sobie na taki poziom czy styl zamknięcia dyskusji, to ze swej strony pozwolę sobie też ja zamknąć dwoma uwagami: stan emocjonalny czytelników filmwebu jak i ich preferencje co do kształtu pupy aktorów są po prostu nieciekawe obiektywnie, nie miejsce tu na to, aby w przestrzeni publicznej zajmować się takimi pierdołami i potraktuj to jako zdanie normatywne w stylu wyluzuj. Czyli: napnij się Drogi Adwersarzu i trzymaj poziom, bo zaniżasz. A prócz tego jak się zwracasz do innej osoby to zamek Ty pisze się z dużej litery - jest to sprawa kultury osobistej i cnoty grzeczności, która w ten sposób realizuje wymóg sprawiedliwości czyli w tym wypadku po prostu szacunku dla innej osoby. wydaje mi się, ze mogę to napisać bo sprawiasz wrażenie osoby, od której można tego wymagać. Ale może się mylę.

Mylisz się. Nigdy nie uważałem siebie za osobę kulturalną ani grzeczną, zakładasz wiele różnych rzeczy. Niepotrzebnie. Zwracanie się do kogoś na ty i pisanie tegoż zaimka dużą literą nie wydaje mi się stosowne. Albo przechodzimy na formę kulturalną i mówimy sobie per Pan albo pozostajemy przy ty. Nie wiem dlaczego odebrałeś moje uwagi jako ironiczne. Równie dobrze to co napisałem można odebrać jako uczciwe zapewnienia, że uspokoiłeś mnie co do twojej osoby i tyle. Ostatnie zdanie było owszem ironiczne ale nie skierowane do twojej osoby, raczej niegroźny żart. Rzeczowo pisałem już kilka razy i jakoś to nie pomogło więc po co mam się powtarzać? Tak - świadomie napisałem posta. Tak - uważam temat dupy Noomi za niezwykle ciekawy (niekoniecznie ważny), dlatego o niej napisałem. Twoje " preferencje co do kształtu pupy aktorów są po prostu nieciekawe obiektywnie" - to subiektywne zdanie, ja się z tym nie zgadzam.
Czego się spodziewałem? Że jeśli ktokolwiek zamieści tu jakąś odpowiedź to rzeczową, dotyczącą poruszanego tematu, natomiast osoby niezainteresowane przejdą do innych, bardziej interesujących ich postów. Tak powinieneś był zrobić. Ewentualnie możesz zgłosić moderatorowi, że niejaki Borys zamieścił obrazoburczy, karygodny i sprzeczny ze zdrowym rozsądkiem temat, który godzi w twoje osobiste poczucie godności jak również wzbudza twoją obawę, że inni forumowicze mogą się tym zgorszyć. Nade wszystko, dbając o ogólnie rozumiany poziom profesjonalnej strony Filmweb nie możesz pozwolić aby takie posty pojawiały się w przyszłości. Przy odrobinie szczęścia moderator usunie ten bezbożny wątek. Może nawet mnie samego - "bez cnoty grzeczności i kultury osobistej".

użytkownik usunięty
Borys_17

żarty słabe. tłumaczenia niezasadne. reakcje przesadne. ogólne wrażenie - nieciekawe. brak zdolności oddania mojego stanowiska i ustosunkowania się do niego argumentacyjnie oraz przekręcanie go świadczy o nieumiejętności rozmowy. w przypadku dyskusji osób rozumnych nie potrzeba moderatora, wystarczy odwołać się do rozumienia tej drugiej osoby. ale nie zawsze to działa, a raczej; zazwyczaj nie działa bo nie zawsze druga strona rozumna w stopniu wystarczającym. Zawsze jednak można liczyć na to, że druga strona będzie starała się zrozumieć tok rozumowania i odnieść do zarzutów. W Twoim przypadku to nie zaszło, bywa. nic takiego się nie stało, możesz sobie być niegrzeczny, tylko ludzie nie będą z Tobą chcieli rozmawiać, więc na dłuższą metę postawa samobójcza. ale jak widać nie masz zbytniej ochoty na rzeczowe dyskusje i faktycznie jak napisałeś, wymiękasz jak się Cię dociśnie a brak Ci argumentów. życzę dalszych interesujących rozmów o dupach aktorek - jest ich sporo :D. bez odzewu.

Bardzo dziękuję za to, że zdecydowałeś się zakończyć tę dyskusję. Wiesz, nie każdy jest w stanie osiągnąć twój poziom intelektu a nie powinieneś tracić swoje jakże cennego czasu na czcze rozmowy o dupie Noomi. Jak sam stwierdziłeś, nie pozostaje mi nic innego jak samobójstwo, ale pozwolisz, że odczekam jeszcze, przynajmniej do premiery Prometeusza - będę miał okazję zobaczyć posiadaczkę omawianego tyłka po raz kolejny na wielkim ekranie.
(cholera jednak był odzew... wybacz)

Przypomina mi się scena - z jakiegoś polskiego filmu - jakiś pseudo-intelektualista strasznie się wymądrza mówiąc do prostego człowieka. Elegancik gada - bardzo mądrze - snuje wywody, stawia tezy.... Prosty człowiek daje mu w ryj.

Puenta - czasem trzeba się zmiarkować i wycofać niż brnąć w zaparte swoją pseudo mądro-głupią gadką

Temat jest buraczy założony przez kartofla..

Mariusz_760301

Panie Mariuszu - jedyne pseudointelektualne gadki w tej dyskusji to Pan i pański kolega Robert. Ja od samego początku piszę, że uwielbiam gadać o dupie, zdania nie zmieniłem i próbuje bronić swojego prawa do podejmowania tematów jakie mi się podobają. Proponuję swoje komentarze odnosić do rzeczywistych moich wypowiedzi bo inaczej wynika z nich, że albo Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem albo, jeszcze gorzej, powtarza zasłyszane gdzieś zdania choć na nie akurat nie miejsce i pora. Jedyne z czym mogę się zgodzić to, że temat jest buraczany. Ma Pan pełne prawo tak uważać.

Borys_17

No to porozmawiaj sam ze sobą:

Ale jedna rzecz zwróciła moją uwagę - pośladki ma naprawdę brzydkie... :)
A kto ją ocenia? Bo ja nie.
Może kiedyś, jak zobaczę Raplace w innych produkcjach powiem o niej - co za wspaniała aktorka z brzydkim tyłkiem.
Napisałem w poście, że ze względu na niewielką ilośc ról trudno ją ocenić jako aktorkę (WIĘC OCENIASZ JĄ PO D... ;-p)
W jakimś momencie pokazała się nago i zwróciło moją uwagę jej ciało. Napisałem spostrzeżenie i tyle.

Nie wiem czy to idiotyczny temat.
Jednak nie istnieje coś takiego jak obiektywna ocena czyjegoś tyłka

Ja od samego początku piszę, że uwielbiam gadać o dupie,
Tu rozmawiamy o dupie Raplace - zachęcam.

Pozwolę sobie jedynie, jeśli wolno, poprawić pewien lapsus, który wkradł się do twojego postu: chodziło o dupę Noomi, nie Maryni.
Nigdy nie uważałem siebie za osobę kulturalną ani grzeczną, zakładasz wiele różnych rzeczy.

Tak - uważam temat dupy Noomi za niezwykle ciekawy (niekoniecznie ważny), dlatego o niej napisałem.

Panie Mariuszu - jedyne pseudointelektualne gadki w tej dyskusji to Pan i pański kolega Robert.
Proponuję swoje komentarze odnosić do rzeczywistych moich wypowiedzi bo inaczej wynika z nich, że albo Pan nie potrafi czytać ze zrozumieniem albo, jeszcze gorzej, powtarza zasłyszane gdzieś zdania choć na nie akurat nie miejsce i pora.

Wyrwane z kontekstu ale obrazujące jaki piskorz z Ciebie.
Pozdrawiam i życzę równie owocnych i interesujących tematów w przyszłości. w końcu trzeba się rozwijać.
Następnym tematem - tu moja propozycja - godnym uwagi będzie zapewne kupa.

Mariusz_760301

Wspaniale - wyrwane z kontekstu zdania ułożone w kolaż. Szczyt wyrafinowania. Co do propozycji z kupą - nie, dziękuję. Damskie tyłki - jak najbardziej, kupę pozostawiam Panu, w końcu to Pański pomysł i niech tak zostanie.

Borys_17

O nie mój amigo - częstuj się tą kupą. Powiedziałeś "A" to teraz się nie krepuj - tutaj sami swoi.
Tyłek tak, ale tylko na fotografii? Czyżby koneser wirtualnego piękna?
Nie pękaj... Przyłóż pupę z kupą do twarzy - bądź chłop. Poczuj o czym piszesz.

Mariusz_760301

Tobie zamiast poczuć proponuję jedynie przeczytać o czym piszesz.

Borys_17

Myślałem, że temat ogarniasz całościowo. A tu widzę przygotowałeś się w bardzo wąskim zakresie.
I w dodatku dajesz się podpuszczać. No proszę! A kuku;-p
Drugi raz czytać swych zdań nie muszę - widzę, że trafiają w sedno sprawy.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones