Ja mam propozycję dla Pana Lubaszenki: niech on weźmie naprawdę DOBRYCH aktorów typu Pazura, Zbrojewicz, Maciej Stuhr ( czyli stara, dobra ekipa) + kilka nowych twarzy i niech stworzy taki kapitalny film jakim był Chłopaki nie płaczą, Poranek kojota czy e=mc2... Trzeba pokazać, że polskie komedie potrafią jeszcze cieszyć. A trzeba przyznać, że przełom XX i XXI to okres kilku naprawdę fantastycznych polskich komedii. Sukces gwarantowany!! Bo teraz na te wyciskacze łez to aż szkoda tych marnych 15 czy 20 zł na bilet...