Uroda naprawdę powalająca, a że talent aktorski również spory, to mam nadzieję, zobaczyć ją jeszcze w wielu filmach, bo oglądanie Olivii na ekranie to prawdziwa przyjemność. Choćby wczoraj leciały jakieś popłuczyny po "Predatorze" i jedynym plusem tego filmu była właśnie Olivia, który przyciąga wzrok od samego początku. No ma to "coś" w sobie bezapelacyjnie