nie powiem Ci, co inne w nim widzą ale JA widzę ciekawą twarz i uroczy uśmiech, świetną mimikę i cudowne włosy. mam gdzieś czy jest sławny. jeśli byłby roznosicielem gazet czy sprzedawcą popcornu w kinie, podobałby mi się tak samo;) nie wszystkie jesteśmy tak wypaczone, żeby biec za każdym kto zrobił kilka filmów;) pzdr;)

zazdrosny? ;)

nie, po prostu dziwi mnie to, w hollywood jest masa przystojniejszych facetów niz ten typ, no ale to chyba taki okresowy boom, tak jak teraz na tego patinsona

wiesz z Bloomem to nie jest okresowy boom bo on jest "bożyszczem" niektórych kobiet od 2001 roku, kiedy zagrał elfa Legolasa w pierwszej części trylogii. potem miał jeszcze role w większych produkcjach jak "Troja", czy seria "Piratów z Karaibów"... Szał na Pattinsona minie po zakończeniu serii "Zmierzch" bo podejrzewam że głównej roli już nie dostanie;)

dla sprostowania - Orlando Bloom nie jest moim "bożyszczem". nikt nie jest.
;)

dlatego napisałam "niektórych". naucz się czytać ze zrozumieniem.

pisząc "niektórych" nie wyłączyłaś mnie z tego grona, więc napisałam "dla sprostowania" ;) chyba jednak nie muszę się uczyć, ponieważ potrafię.

"chyba jednak nie muszę się uczyć, ponieważ potrafię. " - no to jak potrafisz to poucz się jeszcze troszeczkę..........................

BlackShit oceniłeś go 1/10 tylko dla tego, że jesteś zazdrosny o niego i że Ci się nie podoba ?
Bo według mnie zasługuje więcej niż na 1. Wkurzają mnie tacy ludzie co zaniżają średnią tylko dla tego, że kogoś nie lubią -,-"'' żałosne to jest.

A niech sobie wygląda-tu cytuję "jak krzyżówka młodego cygana z Piotrusiem Panem".W nosie mam jego sławę i pieniądze-właściwie to gdyby był mniej znany, lubiłabym go nawet bardziej. Nie jestem wielką fanka,ale Bloom jest w moim typie-zwyczajnie lubię subtelnych facetów;)

chyba jesteś zazdrosny

no zazdroszcze mu tego hajsu, nie bede mowil ,ze nie

A ja mu zazdroszczę Katy Perry.