Zachwycił mnie szczególnie utwór The Maze(bardzo mroczny i monumentalny, w scenie jak harry wchodzi do labiryntu i leci początek tego utworu czuje sie jakbym oglądał władce pierścieni), bardzo dobre były także: Voldemort, Hogwarts March, Harry in Winter(przepiękny temat miłosny) i obydwa walce do Pottera i Nevilla a także The Black Lake. Naprawde godnie zastąpił Williamsa. Co prawda nie stworzył nic tak magicznego jak Hedwigs Theme ale postawił na muzyke mroczną i monumentalną i dzięki temu wygrał.