Nie wiem czy to wina samej fryzury aczkolwiek przed chwilą obejrzałem „Rambo” i doznałem szoku. Cały czas mam w pamięci Jej wczesne role z „Trudnych słówek”, „Randki w ciemno” czy tez „Po drugiej stronie łóżka”. Porównywano Ją wówczas do Penelope Cruz chociaż moim zdaniem biła Ją urodą na głowę. W „Rambo” natomiast wyglada jakby była grubo po 50tce, jest przeraźliwie chuda, ma „zmęczoną” twarz i w dodatku tą okropną fryzurę która podkreśla każdy mankament Jej urody. Podejrzewam że kult „chudości” także zrobił swoje bo wyglada jakby nic nie jadła…